Szukałem taniej i bezprzewodowej myszy, która poradzi sobie z obsługą mojego ponad 30-calowego ekranu. Dzięki uprzejmości firmy Genesis udało mi się sprawdzić ich propozycję. Jaki jest model Zircon 330? Sprawdźmy.
Specyfikacja techniczna
- Sensor: Optyczny PAW3212
- DPI: 800-3600
- Maks. szybkość przetwarzania danych: 4000 FPS
- Maksymalna akceleracja: 10 G
- Maks. szybkość śledzenia: 30 ips
- Szybkość raportowania: 500 Hz
- Liczba przycisków: 7
- Waga: 105g
- Wymiary: 126 x 66 x 37 mm
- Zasilanie: 750 mAh
Cena w chwili publikacji to około 90 złotych.
Pierwsze wrażenia
Genesis Zircon 330 został w całości wyposażony z dobrej jakości tworzywa sztucznego. W zależności od funkcjonalności danego elementu jest on wykonany z materiału o innej fakturze. Cała wierzchnia część myszki została wykonana z szorstkiego plastiku, który zapewnia dobry chwyt. Podobnie jest z bocznymi elementami myszki. Podświetlane logo jest bardzo dobrze wpisane w ogólny design urządzenia.
Według mnie mysz jest odrobinę za lekka. Podczas długiego korzystania z komputera jest to zdecydowanie zaleta, ponieważ niższa waga przesuwanego obiektu mniej męczy nasze nadgarstki, jednak podczas wykonywania precyzyjnych zadań, należy o tym pamiętać. Brakuje mi tu możliwości dodawania, odejmowania ciężarków w zależności od naszych potrzeb.
Funkcjonalność, czas pracy na baterii
Zacznijmy od omówienia elementów, z których korzystamy na co dzień. Sensor myszki to PAW3212. Znajdziemy go nawet w prawie dwukrotnie tańszych urządzeniach. Czy to oznacza, że jest zły? Nie jest, jednak należy o tym pamiętać kierując się głównie właśnie tym elementem podczas zakupu myszki. Pamiętać należy, że w tych prawie dwukrotnie tańszych gryzoniach zastaniemy kabel. Zircon 330 jest stosunkowo precyzyjny. Grało mi się bardzo dobrze, nie spotykałem się z żadnymi przeskokami kursora, czy jego zacięciami.
Ergonomia urządzenia stoi na bardzo wysokim poziomie. Na powierzchni myszki możemy oprzeć całą dłoń, nawet kilkugodzinna praca nie powoduje dyskomfortu, czy tym bardziej bólu nadgarstka. Rozmieszczenie przycisków sprawia, że nie wciskamy ich przypadkowo. Poprawny sposób ich użycia potwierdza niezbyt głośne kliknięcie, które nie drażni naszych uszu w nocy.
Pora przejść do najważniejszej części tej recenzji, czyli do baterii i całej filozofii bezprzewodowej pracy z tym produktem. Bateria bezproblemowo wystarcza na deklarowany przez firmę Genesis miesiąc. Jeśli logo będzie ciągle podświetlane (podświetlenie włącza się lub wyłącza przyciskiem znajdującym się w centralnym punkcie myszy), czas ten spada do około 3 tygodni. Czy to oznacza, że będziemy musieli raz w miesiącu robić sobie przerwę w korzystaniu z myszy? Nie. Uzupełniając energię, możemy jednocześnie z niej korzystać. Niestety, myszka pracuje na popularnym paśmie 2,4GHz, co oznacza że jeśli na tym paśmie pracuje więcej urządzeń mogą się wzajemnie zakłócać.
Ocena7.0
Zalety
- Stosunek cena/jakość
- Faktura tworzyw sztucznych
- Ergonomia
- Przyciski
- Czas pracy na baterii
Wady
- Brak dołączonego oprogramowania
- Pracuje na paśmie 2,4GHz
Podsumowanie
Gryzoń zrobił na mnie dobre wrażenie. Za niecałe 100 złotych otrzymujecie sprzęt, który zrealizuje powierzone mu zadanie, nawet jeśli pracujecie na dużych ekranach o wysokiej rozdzielczości.
Komentarze