Premiera najnowszego smartfona od Vivo już niebawem. Wszyscy entuzjaści marki wyczekują go z wielką niecierpliwością. Tymczasem w sieci znalazły się już jego rendery oraz szczegóły specyfikacji!

Telefon będzie wyposażony w dwa ekrany. Ten na przodzie to panel o przekątnej 6,59-cala, praktycznie bezramkowy. Na plecach urządzenia znajdziemy natomiast drugi, 5,5-calowy wyświetlacz. Użytkownik będzie mógł swobodnie się między nimi przełączać. Idąc dalej jest jeszcze ciekawiej. Smartfon będzie wyposażony w potrójny aparat główny, podczas gdy jeden z obiektywów będzie dysponował przysłoną f/1.3. Brzmi genialnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż do tej pory na rynku nie mamy żadnego telefonu, który osiągnąłby podobny wynik.

Sercem urządzenia będzie Snapdragon 845, a w jednej z konfiguracji dla użytkowników oddane zostanie aż 10 GB pamięci RAM. Brzmi naprawdę imponująco i jesteśmy ciekawi co taka bestia potrafi. Oczywiście o ile producent zastosuje lekką i mało zasobożerną nakładkę, to powinno być naprawdę szybko. Jeśli chodzi natomiast o akumulator, to nie jest za bardzo kolorowo. Mamy tutaj baterię o pojemności prawdopodobnie 4300 mAh, co przy takiej specyfikacji oraz dwóch ekranach nie napawa optymizmem. Będzie ona natomiast wspierała moduł szybkiego ładowania. 

W kwestii ceny będzie na pewno ciekawie, choć oficjalnych doniesień jeszcze nie ma, to prognozuje się, iż będzie ona na poziomie flagowców Xiaomi. Eksperci przewidują, że smartfon w dniu premiery kosztować może około 2700 złotych. Jego oficjalna premiera przewidziana jest już na 12 grudnia, tj. w najbliższą środę.

Komentarze