Facebook i cała rodzina aplikacji, takich jak Instagram czy WhatsApp, znowu nie działały, tym razem na około godzinę. Co tak właściwie się stało?
Co nie działało?
W niektórych przypadkach strona w ogóle nie działała. Bywały problemy z logowaniem, a jak już udało się zalogować, to występowały problemy z dodawaniem postów, planowaniem ich bądź wysyłaniem wiadomości. I nie tylko mowa tutaj o Facebooku, ale problemy mogły także występować w całej rodzinie aplikacji społecznościowego giganta. Mowa tutaj między innymi o Messengerze, Instagramie i WhatsAppie.
We're focused on working to resolve the issue as soon as possible, but can confirm that the issue is not related to a DDoS attack.
— Facebook (@facebook) March 13, 2019
Portal społecznościowy, jak i reszta produktów giganta powinna już działać. Mimo to chyba nie wszystko działa poprawnie.
Facebook informuje, że nie był to na pewno atak DDoS. Ostatnie większe problemy Facebooka były w listopadzie, wtedy chodziło o złą konfigurację serwerów. Czy tym razem było to samo?
Co tracimy, gdy Facebook przestaje działać?
To tylko kilka minut, a komentarze ludzi sugerują wręcz koniec świata. W sumie nie ma się czemu dziwić, na portalach społecznościowych spędzamy dużą część naszego życia społecznego. Wielkie biznesy są wręcz budowane na tej platformie, aż jedna godzina niedostępności to duże straty. Do rodziny aplikacji Facebooka należą między innymi:
- Facebook;
- Instagram;
- WhatsApp;
- Moments;
- Atlas;
- Masquerade;
- Moves;
- Oculus;
- Onavo;
- Origami.
Widać ogromne uzależnienie od platformy giganta. Czyżby w XXI wieku portale społecznościowe były jak powietrze?
źródło: Twitter
Komentarze