W drugiej części poradnika skupimy się na kilku innych funkcjach. Jeśli pierwsza część Was wynudziła, tutaj będzie nieco ciekawiej, choć nadal nudno dla tych, co znają się na rzeczy. Zacznijmy więc od sprawy najciekawszej, jaką jest ukrywanie sieci.
Ukrycie SSID: niewidoczna sieć Wi-Fi
Ukrywanie SSID to funkcja, która nic nie wnosi do bezpieczeństwa. Powiedziałbym więcej: wprawna osoba szperająca w internecie znajdzie kompleksowy poradnik, jak taką sieć zobaczyć w warunkach firmowych lub domowych. Poza zbędnym narzekaniem reszty domowników lub pracowników firmy, że źle wpisują nazwę sieci i się nie łączy, nic ta funkcja nie wnosi bezpośrednio do bezpieczeństwa sieci.
Nie zrozumcie też mnie źle – nie twierdzę, że to zbędna funkcja. Uważam jednak, że jest przydatna tylko wtedy, gdy z jakiegoś powodu nie chcemy, aby konkretna sieć rzucała się w oczy. W jednej z firm, w której pracowałem, stosowano to rozwiązanie. Sieć Wi-Fi dla wszystkich pracowników była widoczna, a sieć typowo dla pewnej grupy pracowników była celowo ukryta. Według mnie ukrywanie do bezpieczeństwa nic nie wnosi prócz tego, że na pierwszy rzut oka sieć nie będzie widoczna dla wszystkich.
Przycisk WPS
W warunkach domowych to bardzo umilająca podłączanie się do sieci funkcja. Przy pomocy jednego kliknięcia lub podania wygenerowanego PIN-u łączymy się z siecią. Spotkałem się z opiniami, że WPS nie jest dobrze zabezpieczony przed atakami słownikowymi, czyli atakiem typu brutal force. Pewnie biorąc pod uwagę PIN składający się z samych cyfr, można się z tym zgodzić. W zastosowaniach firmowych ta funkcja jest zwykle wyłączana, traktowana jako luka bezpieczeństwa sieci. W zastosowaniach domowych podchodzę do tego tak: jeśli macie taką potrzebę, zostawcie włączoną. Osobiście nie korzystam z tego przycisku, ponieważ router stoi w łatwo dostępnym miejscu, a nie chciałbym, żeby ktoś prostym trikiem połączył się z moją siecią bez mojej zgody.
Firewall i SPI Firewall
Zapora sieciowa w routerze głównie odpowiada za obronę przed atakami DDoS. Sam atak DDoS to nic innego jak wykorzystanie w 100% zasobów danej sieci / serwera do tego, aby go unieruchomić. Takie ataki raczej nie zdarzą się na użytkowników domowych, stąd domyślnie funkcja pozostaje wyłączona.
SPI Firewall to coś nieco innego. Tłumacząc pokrótce, skanuje nagłówki pakietów przechodzących przez router. Weryfikuje w ten sposób, czy dane połączenie powinno zostać dopuszczone czy odrzucone. Domyślnie funkcja jest uruchomiona i warto zadbać, aby tak pozostało. Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów dotyczących zapory, odsyłam do świetnego artykułu Krzyśka.
Czy sieć Wi-Fi może być w 100% bezpieczna?
Wszystko leży tak naprawdę w naszych rękach. Nie ma w mojej opinii osoby i produktu, którego nie da się przechytrzyć. Czy to odpowiednimi sztuczkami technicznymi, czy też socjotechniką. Jak wspominałem przy okazji pierwszej części poradnika, grunt to nie popadać w paranoję. Jeżeli jesteśmy zwykłym Kowalskim, mało prawdopodobne, że ktoś będzie miał powód, żeby włamać się do naszej sieci Wi-Fi. W 99% prędzej możena spodziewać się innych metod oszustwa, np. phishingu. Jeżeli chcecie więcej informacji dotyczących okradania przez internet, zapraszam do obejrzenia filmu Szafy.
Bezpieczna sieć Wi-Fi
Część 1. Bezpieczna sieć Wi-Fi: podstawy
Cześć 3. 42657a706965637a6e61207369651072057692d46693a2041502049736f6c6174696f6e2c20426c61636b6c69737420692066696c74726f77616e6965206164726573f377204d4143
Jaka jest nazwa części trzeciej? Czekamy na wasze komentarze.
grafika tytułowa: unsplash.com
Komentarze