Huawei zaprezentował swoją serię Mate 10 w październiku ubiegłego roku. Zatem za dwa miesiące minie dokładnie rok od premiery, więc już pojawiają się informacje na temat nowych modeli. Dziś za sprawą wycieku dowiedzieliśmy się niemal wszystkiego, łącznie z ceną, która przeraża. Oto Huawei Mate 20!
„Wiesz co, zamiast iPhone’a X czy Note 9 kupię Huaweia Mate 20!”
Jak myślicie, jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś nawet pomyśli w ten sposób? I tak, zgadliście. Chiński producent wycenił swój nowy flagowiec na oszałamiające 999 dolarów! W tej samej cenie startował iPhone X czy Note 9. Kto przy zdrowych zmysłach, zamiast prestiżowego jabłka czy niezwykle użytecznego S-Pena weźmie chiński wynalazek? To prawda, Huawei w ostatnich latach szybko piął się do góry, ale czy nie przesadnie próbuje konkurować z wielkimi graczami na rynku?
Ze zdjęcia umieszczonego przez jeden ze sklepów możemy odczytać specyfikację urządzenia. Ma ją stanowić 6,3-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości QHD, układ Kirin 980 wspierany przez 6 lub 8 GB pamięci RAM. Za zdjęcia ma odpowiadać prawdopodobnie ten sam zestaw trzech kamer znany już z Huaweia P20 Pro wraz z 40 Mpix matrycą (sygnowany logiem Leica). Na miejsce dla użytkownika producent zostawi 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia jej poprzez slot kart microSD. Całość będzie zasilana pokaźnym ogniwem o pojemności 4200 mAh (wraz z szybkim ładowaniem) i już od wyjęcia z pudełka będzie pracować na nowym Androidzie 9.0 Pie.
Cóż, zapominając na chwilę o cenie, trzeba przyznać, że w kwestii specyfikacji wygląda to więcej niż obiecująco. Potężny ekran AMOLED, szybki procesor, spora ilość pamięci RAM i spory akumulator… to wszystko wygląda na przepis na sukces! Z wyglądu możemy jedynie ocenić front, który… jest podobny do dziesiątek innych urządzeń z notchem. Podobnie jak w nich, Huawei Mate 20 będzie „wyposażony” w 'chin’, podbródek pod ekranem. Data premiery jest nieznana, jednakże na stronie sklepu pojawiła się notyfikacja, jakoby telefon miał być dostępny do kupna już pod koniec września/początek października. Można zatem spodziewać się premiery właśnie w tym okresie.
A co Wy uważacie o nadchodzącym Huawei Mate 20? Czy będzie w stanie nawiązać, a przede wszystkim wygrać walkę z jakże potężnymi konkurentami? Czy może szykują się szybie obniżki cen? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Phonearena.com
Komentarze