Proporcje ekranu 18:9 lub większe i zmniejszone ramki zagościły na tyle dobrze w smartfonach, że trafiają do flagowców, takich jak wspomniany w tytule OnePlus 5T, ale również do urządzeń ze średniej półki, na przykład do Xiaomi Redmi 5 i Redmi 5 Plus. Mimo że wniosło to powiew świeżości, to niesie za sobą pewne negatywne konsekwencje, mianowicie znikają przyciski nawigacyjne, czy to dotykowe, czy też te fizyczne, z czytnikiem linii papilarnych. Producenci rozwiązują to na różne sposoby, niektórzy to pomijają i po prostu używają przycisków ekranowych, kosztem fragmentu ekranu. Inni odrobili pracę domową i zastosowali coś ciekawszego. Mówię o Apple i ich gestach zastosowanych w iPhone X. Przyszła kolej na ruch OnePlusa.

Ciekawe wiadomości z Chin

Na chińskim forum OnePlusa CEO tejże firmy, Pete Lau, powiedział, że pracują nad wsparciem dla gestów i powinno być ono dodane do systemu już niebawem. Nie wiadomo nic o tym, jak będzie wyglądać sterowanie gestami, ani kiedy dokładnie zostanie to wprowadzone. Spodziewałbym się tego w aktualizacji do stabilnej wersji Androida Oreo. Natomiast tę aktualizację będziemy mogli zobaczyć już w styczniu. Jest na co czekać!

Korzystając z okazji, życzę wszystkim czytelnikom wesołych, zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, obyście znaleźli pod choinką OnePlusa lub Xiaomi.

Komentarze