Interesujące wiadomości płyną z X edycji Ogólnopolskich Targów Motoryzacyjnych i Biznesowych – Fleet Market 2018, które odbywają się w Warszawie. Do rąk policjantów ruchu drogowego trafią nieoznakowane Stingery. Pojawi się też specjalna wersja policyjnej Kia Stinger.

Stinger GT 3.3 V6 T-GDI 370 KM, jako wóz reprezentacyjny

Ta najmocniejsza odmiana w.w. modelu z fabrycznym napędem na cztery koła wzbudziła niemałą sensację wśród odwiedzających targi. Nie będzie to zwykła Kia Stinger. Została ona zaprezentowana w barwach srebrno-niebieskich i z kogutem na dachu. W dodatku będzie pełniła charakterystyczną funkcję w szeregach policji. Ma to być flagowy radiowóz reprezentacyjny.

Ten konkretny egzemplarz będzie pojazdem otwierającym przejazd kolumn z ważnymi osobami. Zostanie on użyty chociażby do zabezpieczenia trasy przejazdu prezydenta RP i zagranicznych polityków podczas ich wizyt w Polsce. Stingera GT będzie można też spotkać przy okazji organizacji ważnych uroczystości państwowych.

Więcej o odmianie GT produktu z Korei pisałem w tym artykule. Przypomnę najważniejsze cechy tego „potworka”. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,9 s. Prędkość maksymalna to 270 km/h. Sześciocylindrowa jednostka napędowa jest zestrojona z ośmiostopniową automatyczną skrzynią biegów. Według ludzi z Kia jest to najmocniejszy i najszybszy samochód w historii marki. Na targach można było zauważyć baner, który oznajmiał, że teraz będzie to również najszybszy pojazd w barwach srebrno-niebieskich polskiej policji.

Policyjna Kia Stinger również w wersji nieoznakowanej

Trzeba przyznać, że wersja reprezentacyjna może się podobać. Zdecydowanie przykuwa oko. Jednak na tym nie kończą się nowości związane z dostawami Kia dla policji. Osiem egzemplarzy Stingera zasili szeregi nieoznakowanych radiowozów policji ruchu drogowego. Komenda Główna Policji ma je otrzymać do końca listopada br. Na drogi z poszczególnych komend wojewódzkich wyruszą już niedługo wraz z nieoznakowanymi BMW.

Wersje cywilne zostały zamówione z turbodoładowanymi silnikami benzynowymi 2.0 o mocy 255 KM. Ta wersja na rozpędzenie się do setki potrzebuje 6 s. Prędkość maksymalna wynosi 240 km/h. Na drogach można będzie spotkać całą paletę kolorów nieoznakowanych stingerów. Policja otrzyma je w kolorach m. in. grafitowym, granatowym, niebieskim i ciemno szarym. Każdy egzemplarz będzie wyposażony w kamery do rejestrowania wykroczeń kierowców.

fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl
fot. dziennik.pl

Źródło: dziennik.pl

Komentarze