Zapraszamy do przeczytania pierwszej części wywiadu z Rafałem. Znajdziecie ją tutaj:
Rafał Zazuniuk to zawodowy kierowca ciężarówki w USA i Kanadzie. Jeździ od wielu lat i nagrywa na YouTube, jak wygląda praca kierowcy ciężarówki w obu tych Państwach. Jego filmy charakteryzują się dobrym montażem, świetnie dobraną muzyką i często zapierającymi dech w piersiach widokami. Kanał Rafała przybliży Wam trudny świat transportu drogowego. Rafał zgodził się udzielić wywiadu dla TestHub. Z tej części wywiadu dowiecie się, dlaczego Rafał wybrał Apple, a nie Androida, po co Rafałowi dron i wiele więcej. Ponadto Rafał Zazuniuk ma kilka drobnych rad dla świeżych kierowców ciężarówek.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Wspominałeś wcześniej, że używasz iPada. Dlaczego używasz właśnie sprzętu Apple do nawigacji? Jest to według Ciebie bardziej niezawodny sprzęt niż u innych producentów?
Rafał Zazuniuk: Jestem tak jak większość użytkowników Apple. Moim pierwszy smartfonem był Apple (iPhone – przyp. red.) i od tego czasu – nie wyznając “religii” Apple – przyzwyczaiłem się do systemu operacyjnego. Jednak próbowałem przestawić się na Androida, były to różne telefony, ale po prostu wciąż tego nie potrafię. Czasami Apple (iPhone – przyp. red.) mnie wkurza, ale tutaj chodzi o kwestię przyzwyczajenia.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Co takiego przeszkadzało Ci w Androidzie, gdy próbowałeś przesiąść się na niego z systemu Apple, iOS?
Rafał Zazuniuk: Po prostu, interfejs i nic więcej. Chociaż wiem, że Android ma dużo zalet. Apple (iOS – przyp. red.) bardzo ogranicza i “mówi” użytkownikowi co ma robić. Nie widzę jednak dużej różnicy pomiędzy jednym a drugim i tylko, dlatego że przyzwyczaiłem się do Apple (systemu iOS – przyp. red.), to jest jedyny powód.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Jeżeli możesz, podałbyś kilka drobnych, uniwersalnych rad dla nowych kierowców ciężarówek w USA, Kanadzie i Europie?
Rafał Zazuniuk: Ogólnie jest tak, że każdy musi nauczyć się (jednym zabiera to więcej czasu, drugim mniej), że najważniejsze jest bezpieczeństwo. Nie można wstydzić się oraz przejmować się presją, która jest wywierana przez innych kierowców na drogach. Ja pamiętam, jak zaczynałem jeździć, nie tylko samochodem ciężarowym, ale też osobowym i to jest tak, że pierwsza myśl to taka, że co pomyśli ktoś inny, kiedy coś źle zrobię, za wolno pojadę lub nieumiejętnie. Chodzi o bezpieczeństwo, szczególnie jeżeli chodzi o samochody ciężarowe, np. podczas manewru cofania lub w jakimś trudnym miejscu. To początkującym kierowcom zabierze na pewno dużo więcej czasu niż doświadczonym i to jest normalne. Tylko że ten stres, wywołany przez ocenę innych kierowców, nie wpływa pozytywnie na to, aby nie zrobić czegoś głupiego. Czasami dany manewr można wykonywać o 15 – 20 minut dłużej, aby nic nie zniszczyć i nie spowodować zagrożenia, żeby nie mieć potem kłopotów. To jest rada, którą powtarzam wszystkim zaczynającym swoją przygodę z kierowaniem pojazdów ciężarowych lub osobowych. Parkowanie (np. pod rampę – przyp red.), nawet jak nam nie wychodzi, należy poprawiać do skutku. Jednak jak nam nie wyjdzie, to trudno. Tak też bywa. Tak samo zaczynałem od nauki, więc wiem, jak to jest. Zanim zacząłem czuć się, może nie pewnie, ale bardziej swobodnie podczas cofania, byłem kierowcą już od 6 miesięcy. Wcześniej zawsze miałem ten stres, dojeżdżając do rozładunku/załadunku, jak tutaj zrobić, aby cofnąć. Ważne jest też, aby ocenić bieżącą sytuację.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Z Twoich filmów można wywnioskować, że latałeś samolotem i próbowałeś zrobić licencję. Gdzie są większe wymagania na tego typu licencję, w Europie, czy w Stanach?
Rafał Zazuniuk: Nie dokończyłem robić licencji pilota przez lenistwo i brak czasu. Z tego, co patrzyłem, wyrobienie prywatnej licencji jest bardzo podobne jak w Europie. Chyba jedynie ilość godzin jest większa niż tutaj (w Kanadzie – przyp. red.), ale wymagania są mniej więcej takie same.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Licencja w Europie (w tym w Polsce) jest tańsza niż w Stanach?
Rafał Zazuniuk: W Polsce jest taniej! Prawdopodobnie nie wynika to z ceny paliwa, ponieważ cena ta jest taka sama dla samolotów na całym świecie. Cena bardziej dotyczy opłacenia instruktora.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Jakich map używa się w takim lotnictwie? Papierowych? Elektronicznych? Czy łączy się te dwie mapy i korzysta na przemian?
Rafał Zazuniuk: Nie! Używa się tylko papierowych map. Tutaj (w Kanadzie – przyp. red.), kiedy ktoś uczy się latać, przy egzaminie nie może mieć nawigacji, ani żadnej pomocy. Muszę wszystko zrobić według mapy papierowej. Prywatna licencja jest na zasadzie, „zasad lotu na wzrok”. Trzeba mieć zawsze mapę papierową i pewne przyrządy, takie jak kalkulator i kompas.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Tak jak w Europie, tak też w Stanach i Kanadzie dużo osób interesuje się lataniem dronami. Interesowałeś się tym tematem?
Rafał Zazuniuk: Dopiero tydzień temu kupiłem drona. Zaczynam załatwiać kwestie prawne. Jednak z tego, co wiem, nie można latać bliżej niż 5 km od lotniska. Trzeba też sprawdzać lokalne prawo, nie tylko prowincji czy stanu, ale także w mieście. Każde miasto ma swoje prawa. Dopiero wystartowałem pierwszy raz u mnie na podwórku, poleciałem sobie 4 metry w góry i wiem, że mój dron ma blokadę na 400 ft (121,9 m – przyp. red.).
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Dlaczego kupiłeś drona i jakiego?
Rafał Zazuniuk: Kupiłem drona, ponieważ używam kamer firmy GoPro. Dlatego też kupiłem sobie GoPro Karma. Wiem, że to nie jest jeden z najlepszych dronów dostępnych na rynku, ale powiedziałem sobie, że nie będę robił nie wiadomo jakich ujęć i wyczynów. Tak że, powiedziałem, że na początek kupię sobie drona do kamerek (GoPro – przyp. red.), a później zobaczę czy będzie to pożyteczne w moich filmach, czy też nie.
Łukasz Prondziński (TestHub.pl): Ostatnie pytanie. Jaka kamera najbardziej przydaje Ci się do nagrywania swoich filmów?
Rafał Zazuniuk: Teraz kupiłem GoPro 6. Pierwsze moje filmy nagrywałem starą kamerą Sony, która nawet nie rejestrowała filmów w jakości HD. Później kupiłem GoPro 2. Półtora roku nią nagrywałem i to też był problem, ponieważ miała ona bardzo słaby mikrofon. Musiałem podłączać mikrofon zewnętrzny i szczerze mówiąc, było to bardzo uciążliwe. Szczególnie w mojej pracy, jak chcę coś nagrać, aby wyjść, musiałem myśleć o kablu itd. Kupiłem GoPro 3+, jakieś 3 lub 4 lata temu i cały czas nią nagrywałem, aż do zeszłego tygodnia, kiedy to kupiłem drona. Nie odrobiłem jednak moich lekcji, ponieważ zobaczyłem dopiero pół roku temu, że moim GoPro 3+ mogę nagrywać w 60 FPS-ach. A wszystkie moje filmy dotychczas nagrywane były w 30 FPS-ach.
Rafała znajdziecie tutaj:
Kanał Youtube: https://www.youtube.com/user/nolibab3
Instagram: https://www.instagram.com/rafal_zazuniuk/
Facebook: https://www.facebook.com/KierowcaKanadaUsa
Dziękujemy Rafałowi za udzielenie wywiadu dla TestHub i z całą redakcją życzymy kolejnych sukcesów, nie tylko zawodowych!
Komentarze