Nowe Combo Life
to piąta generacja niemieckiego kombivana powstała przy współpracy z grupą PSA. Jako jeden z „trojaczków” PSA dzieli płytę podłogową oraz silniki ze swoimi bliźniakami, jednak Opel Combo zachowuje swoje niemieckie DNA. O ile samo Combo kojarzy się zazwyczaj z autem dostawczym, marka chce nas przekonać, że nowy Combo Life świetnie sprawdzi się jako auto rodzinne. I chociaż wkrótce pojawi się też odmiana dostawcza, my mieliśmy okazję przekonać się, że nowy kombivan jest prawdziwie rodzinny, a zarazem uniwersalny. Dodajmy do tego elementy wyposażenia niespotykane dotąd w tym segmencie pojazdów oraz niezłą jakość wykonania i może być całkiem niezłym przepisem na sukces.
Statystyki
Dobrze, dobrze, ale czy segment kombivanów i minivanów w dobie crossoverów i SUV’ów ma jakiś sens? Statystyki pokazują, że tak. W samej Polsce w ciągu ostatnich czterech lat sprzedaż osobowych minivanów segmentu B wzrosła o 46%, przy czym w tym samym okresie sprzedaż odmiany dostawczej wzrosła o 21%. Tendencja wzrostowa widoczna jest nie tylko w Polsce.
Charakterystyczny Design Opla
Najbardziej charakterystycznymi dla marki elementami, które odziedziczyło Combo od reszty modeli Opla to detale w kształcie skrzydeł, jak chromowane listwy grilla, czy listwy świateł do jazdy dziennej LED. Stylistyka jest dojrzała, nienapompowana i lekka. Dopiero boczna i tylna linia przypomni o wspólnej bryle z Berlingo czy Rifterem. Ciekawie wyglądają przetłoczenia nadkoli, które sztucznie generują wrażenie wypukłości mimo, że znajdują się w tej samej linii co reszta karoserii.
Wnętrze urzeka przede wszystkim funkcjonalnością. Łącznie znajdziemy 28 schowków, gdzie oprócz tradycyjnych miejsc warto wymienić, np. schowek podwieszony w podsufitce bagażnika, otwierany zarówno z tyłu jak i wnętrza. Schowek w tunelu z łatwością pomieści dwie duże butelki z wodą i nie tylko. Znajdziemy też półkę nad deską rozdzielczą oraz wzdłuż wnętrza w centralnej jego części, która pełni także funkcję LED’owego oświetlenia wzdłuż całego wnętrza. Wygląda świetnie, a obawy, że braknie miejsca nad głową siedząc w środku kanapy, stały się bezpodstawne. Przy wzroście 183 cm miałem jeszcze sporo miejsca między głową a podsufitką. Przestrzeni jest wystarczająco dużo dla komfortowej podróży, a podłoga w drugim rzędzie siedzeń jest niemal całkowicie płaska.
Nowoczesność niespotykana w segmencie
Pojawiło się też mnóstwo technologicznych rozwiązań, które w dużej części otrzymamy w standardzie. Na przykład w podstawowej wersji otrzymamy radio z możliwością podłączenia telefonu przez Bluetooth, a bogatsze rozwiązanie zaoferuje nawet 8-calowy wyświetlacz. Jako jedyny samochód w segmencie może oferować podgrzewaną kierownicę, a przy okazji możemy znaleźć również, m.in. podgrzewane siedzenia czy przednia szyba. Co bardzo mi się spodobało, to wyjście 230V, dzięki któremu, np. nasz pasażer będzie mógł cieszyć się z pracy na komputerze bez obaw, że braknie prądu.
Dla osób mających dzieci świetną informacją będzie to, że nowe Combo posiada tylne siedzenia wyposażone w trzy oddzielne systemy ISOFIX na tylnej kanapie. Mało tego, przestrzeni jest na tyle dużo, że spokojnie umieścimy tu jednocześnie trzy szerokie foteliki. Opel zapewnia szeroką możliwość personalizacji, dzięki czemu będziemy mogli zamówić auto o dwóch wariantach długości 4,4 oraz 4,75 metra. Dzięki temu oferuje pojemność bagażnika od 597 do 850 litrów mierzona do dolnej krawędzi szyb w zależności od wybranej wersji. Całkiem nieźle. Jeszcze lepiej będzie po złożeniu drugiego rzędu siedzeń, gdzie otrzymamy pojemność od 2126 do 2693 litrów, a wydłużona wersja pozwoli przewieźć długie przedmioty nawet do 3,5 metra (po złożeniu przedniego fotela pasażera). To już robi wrażenie i czyni z Combo Life bardzo wszechstronny samochód.
2 silniki i 5 wariantów do wyboru
Do wyboru będziemy mieli jeden silnik Diesla o pojemności 1.5 litra w trzech wariantach: 75, 100 oraz 130 KM. Do tego dochodzi jeden silnik benzynowy PureTech o pojemności 1.2 litra w dwóch wariantach: 110 i 130 KM. Dostępne będą dwie skrzynie manualne 5 i 6 biegowa, a także nowość w segmencie kombivanów, 8 biegowy automat.
Nowe Combo Life oferuje 5 trybów jazdy w zależności od nawierzchni i warunków panujących na drodze. Dodatkowo mamy elektryczny hamulec postojowy, a dla ludzi poszukujących wielofunkcyjnego auta wszędobylskiego, przewidziano opcjonalny napęd na cztery koła. Pojawi się również ogromna liczba asystentów, takich jak aktywny tempomat, kamera cofania z widokiem 180⁰, czy system ostrzegania przed kolizją. A to jedynie kropla w morzu asystentów i nowoczesnych rozwiązań nowego Combo.
No więc kiedy?
Pierwsze egzemplarze pojawią się na jesieni tego roku, jednak pierwsze zamówienia będzie można składać jeszcze w czerwcu, natomiast ceny poznamy najprawdopodobniej dopiero w maju.
Komentarze