Przy aktualnym rozwoju technologii składanych ekranów całe to przedsięwzięcie wydaje się nie mieć sensu. Pierwszy próbował Samsung z modelem Galaxy Fold – na etapie rozsyłania egzemplarzy testowych wiele osób które takowe otrzymało w pierwszych dniach raportowało problemy ze składanym ekranem. Urządzenie również nie wyglądało najlepiej, dodatkowo miało spore rozmiary.

Cała akcja zakończyła się wstrzymaniem sprzedaży i przesunięciem daty premiery. Plotki głoszą, iż niebawem Galaxy Fold wraca do gry. Zobaczymy czy tym razem będzie sprawował się lepiej.

Głównym problemem jest składany ekran. Wykonany jest on z folii, która niestety do najbardziej wytrzymałych nie należy. Wystarczy zapoznać się z filmikami Zacka który te konstrukcje poddaje mocnym wyzwaniom. Jak widać, taki ekran można uszkodzić paznokciem! Ekranu też nie można chronić dodatkowymi warstwami mającymi zapobiegać uszkodzeniom i zarysowaniom.

Sama technologia ekranów foliowych, zginanych jest bardzo interesująca i pozwala na dowolne ich kształtowanie. Wydaje się, że zastosowanie ich w smartfonach, czyli urządzeniach mocno eksploatowanych w różnych warunkach środowiskowych, jednak nie jest ich przeznaczeniem. Podczas testów takie smartfony zginane są w sterylnych warunkach w idealnie powtarzalny sposób. Pierwsza zabawa takim telefonem przez dziecko na plaży natychmiast zweryfikuje wytrzymałość takiej technologii.

Zobaczcie jak spisuje się pierwszy, dostępny w sprzedaży, składany smartfon Royole FlexPai. W filmie tym znajdziecie odpowiedź co się stenie, kiedy złożymy ekran w drugą stronę.

Komentarze