Coraz więcej osób potrzebuje okularów, a wszyscy korzystają z ekranów, które emitują niebieskie światło, niszczące nasz wzrok. Jak się przed nim chronić?
Pierwsze soczewki okularowe
Nigdy wcześniej nie nosiłem okularów, myślę że to ważna informacja dla osób, które czytają moją opinię. Moimi pierwszymi soczewkami były właśnie Blue Control. Polecił mi je mój okulista, któremu opisałem swój tryb dnia. Specjalna powłoka ma za zadanie ograniczać ilość świata niebieskiego, które negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Mogą występować takie jak: ból głowy, łzawienie oczu lub ich suchość i pieczenie, a moim zdaniem najczęstszym występującym objawem jest zaburzenie cyklu dobowego.
Moje wrażenia z użytkowania
Jak wygląda obraz widziany zza tego typu soczewki? Jest po prostu lekko żółty, postarałem się to pokazać na jednym ze zdjęć dołączonych do tej recenzji. Chciałbym również napisać o opiniach, które przeczytałem na kilku forach internetowych. Ja ani razu nie zauważyłem jeszcze żadnych niebieskich punktów podczas korzystania z okularów. Nie zauważam żadnych zmian i zniekształceń obrazu, poza lekko żółtym kolorem, co najbardziej widoczne jest na białych przedmiotach.
Przypomina to tryb „ochrony oka” występujący w wielu smartfonach, jednak działa to w sposób, moim zdaniem, bardziej delikatny. Mniej ingerujący w kolory widziane przez człowieka.
Kto powinien wybrać takie soczewki?
Moim zdaniem (choć nie jestem żadnym autorytetem w tej dziedzinie), tego typu soczewki powinny wybierać osoby, które intensywnie korzystają z komputera, smartfona czy telewizora. Z wyłączeniem grafików, ze względu na delikatnie zabarwianie bieli na odcień żółty. Myślę, że niezadowolone mogą być osoby, które więcej przebywają na zewnątrz w takich okularach. Takie osoby powinni zdecydować się na wybór innych soczewek.
Komentarze