Smartfon dostałem już dobre kilka tygodni temu od Natalii ze sklepu Bestcena.pl, wykazała się tak ogromną cierpliwością, naprawdę zasłużyła na moje podziękowania. Jest to najdłużej testowany przeze mnie smartfon, między innymi dlatego, że bardzo długo zastanawiałem się jak go ocenić. Mam nadzieję, że udało mi się przekazać moje wrażenia w poniższym tekście, zapraszam do lektury.

Specyfikacja techniczna

Telefon został zaprezentowany w pierwszym kwartale 2018 roku. Jego parametry techniczne nie wyróżniają się na tle konkurencji.

  • Wyświetlacz 5,2″ 1920×1080 pikseli 16:9, Gorilla Glass 4,
  • Procesor Qualcomm Snapdragon 630 8×2,2GHz z Adreno 508,
  • 3 GB pamięci RAM,
  • Aparat 23 Mpix f/2.0,
  • Aparat przedni 8 Mpix f/2.4,
  • NFC, LTE, GPS, WiFi 802.11 a/b/g/n,
  • 3.5 mm mini jack,
  • USB typu C,
  • Slot kart microSD,
  • Czytnik linii papilarnych,
  • Akumulator o pojemności 3300 mAh,
  • Waga 171 g.

Cena urządzenia: Cena.

Zawartość pudełka 

Producent do białego pudełka, bez zbędnych grafik, dołączył kabel do ładowania naszego telefonu, słuchawki douszne oraz samą ładowarkę. Wszystko zostało zapakowane w schludne pudełko, wykonane z matowego plastiku, który nie powinien zbierać zarysowań. Kabel, wykonany z dość grubej gumy sprawia solidne wrażenie.

Jakość wykonania, budowa 

Xperia, podobnie jak wiele innych smartfonów z tej półki cenowej, zdecydowało się wykonać swój smartfon z materiałów wysokiej jakości – szkła i aluminium. Aluminium nie jest podatne na zarysowania, podobnie zresztą jak szkło (Gorilla Glass 4). Podczas około miesięcznego testu nie zauważyłem najmniejszych rys na urządzeniu, więc mogę śmiało powiedzieć, że jakość wykorzystanych materiałów stoi na wysokim poziomie.
Na prawej krawędzi telefonu, zaczynając od dołu, znajdziemy przyciski: pierwszy z nich odpowiedzialny za spust aparatu, kolejny za odblokowywanie telefonu, a zaraz nad nim umieszczono przyciski odpowiedzialne za regulacje głośności. Na górnej krawędzi znajdziemy jedynie port mini jack 3,5 mm, oraz mikrofon, którego zadaniem jest redukcja szumów. Lewa krawędź telefonu została wyposażona w slot na kartę SIM oraz kartę microSD. Na dolnej krawędzi umieszczono mikrofon, port USB typu C, również Sony zdecydowało się wykorzystać głośnik mono. Plecki urządzenia nie zostały wykorzystane inaczej niż w większości telefonów w 2017 i 2018 roku. Znajdziemy na nich, aparat, czytnik linii papilarnych i lampę błyskową. Przód urządzenia przypomniał mi smartfony sprzed kilku lat. Wykorzystanie przestrzeni jest na naprawdę słabym poziomie. W czasach bezbramkowców Sony zostało daleko w tyle. 

Wyświetlacz 

Ten element w Sony jest na dobrym poziomie, nie odczułem żadnego dyskomfortu związanego z używaniem tego telefonu, czy to w nocy czy też w bardzo słoneczny dzień. Proporcje ekranu to 16:9, plusem takich proporcji jest to, że podczas oglądania filmów nie doświadczymy w większości przypadków obecności czarnych pasków. Rozdzielczość QHD, jak na tę półkę cenową można śmiało powiedzieć, że jest standardem. Ustawienia ekranu umożliwiają zmianę trybu z domyślnego na standardowy lub super żywych kolorów; możemy również zmienić ustawienia balansu bieli.

Wydajność 

Telefon Sony sprawuje się naprawdę bardzo dobrze, nie odczułem żadnego dyskomfortu spowodowanego spowolnieniami. Wszystkie funkcje działają prawidłowo. Gdy w tle pracowało dość sporo aplikacji, dało się zauważyć braki w pamięci RAM, jednak wystarczyło ją oczyścić i telefon znów zaczynał pracować tak jak należy. W ustawieniach możemy spersonalizować wygląd i funkcjonowanie naszego systemu. W zakładce „Wygląd”, znajdziemy między innymi możliwość wyboru motywu, poza standardowymi, możemy pobrać kolejne. Możemy również zmienić rozmiar siatki na ekranie głównym, dzięki temu dostosujemy ilość ikon aplikacji, które mają się na nim znaleźć. Kolejną  opcją jest możliwość wyboru przejść między okienkami. Należy otwarcie powiedzieć, że nie jest to telefon, który płynnie obsłuży wszystkie gry, ale jak najbardziej jeśli korzystasz z aplikacji społecznościowych i innych multimediów, nie będziesz miał na co narzekać. W testach syntetycznych smartfon uzyskał 88797 punkty.

Dźwięk

Po Sony spodziewałem się więcej… Ta marka wręcz kojarzy mi się z dobrej jakości dźwiękiem, niestety nie w tym modelu. Zastosowany głośnik mono nie daje żadnej satysfakcji. Nadaje się tylko i wyłącznie do multimediów, ale innych niż muzyka. Słuchawki dołączone do zestawu, również są bardzo słabe, zachęcam Was do wyposażenia się w inne.

 

Bateria 

Zdecydowanie grubość telefonu rekompensuje nam wydajność baterii, ta stoi na wysokim poziomie, możemy spokojnie korzystać z telefonu przez cały dzień i połowę dnia następnego przy naprawdę intensywnym użytkowaniu. Dodatkową zaletą urządzenia jest port ładowania USB typu C, który umożliwia nam naprawdę szybkie doładowanie naszego telefonu.

Aparat

Na papierze ten podpunkt w przypadku Sony wygląda naprawdę przyzwoicie, jednak w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Poczułem się zawiedziony robiąc pierwsze zdjęcie i szczerze mówiąc nie chciało mi się robić kolejnych. To nie tak, że zdjęcia są tragiczne, jednak patrząc na specyfikację tego telefonu myślałem, że mocną stroną tego smartfona będzie właśnie aparat. Dobre zdjęcia, świetne działanie aplikacji społecznościowych, dostępność wielu kolorów obudowy i doskonała bateria, czy to nie przepis na smartfon idealny dla przeciętnej młodej osoby?

Mamy za to bardzo rozbudowaną aplikację aparatu: 

  • Efekt AR,
  • Wideo 4K,
  • Efekt kreatywny,
  • Zdjęcia Panoramiczne,
  • Sound PhotoTimeshift burst.

Jak na telefon za tę kwotę cenową jest okej, może sam miałem za duże oczekiwania, oceńcie sami. 

Podsumowanie  

Zostałem pozytywnie zaskoczony tym telefonem, niestety nie obyło się bez kilku istotnych wad, które moim zdaniem są wynikiem redukcji kosztów. Polecam ten telefon każdej osobie, która dużo swojego czasu spędza w mediach społecznościowych. Telefon miło zaskakuje kulturą pracy, wydajnością, baterią, przyzwoitym aparatem. Jednak myślę, że nie będzie to telefon, który odniesie ogromny sukces sprzedażowy, głównie ze względu na przestarzałą bryłę. 

Komentarze