Xiaomi jakie jest każdy widzi. Hashtag #XiaomiLepsze towarzyszy praktycznie każdej internetowej interakcji związanej z tą marką. I oczywiście, produkty Chińczyków są świetne pod względem jakości wykonania, specyfikacji czy designu, jednak nie ma co się oszukiwać, najważniejszym czynnikiem przy budowaniu opinii marki w Polsce była cena.
Absolutnie nie ma się co dziwić
Polska kraj biedny, zarabiamy raczej niewiele. Oczywistym było, że marka oferująca ten sam hardware co konkurencja, za znacząco niższe kwoty, zgarnie u nas dodatkowe punkty. Trend ten, wydaje się, utrzyma się także przy najnowszej flagowej propozycji – Xiaomi Mi 7.
Przecieki prosto od Xiaomi
Nowe informacje na temat wyczekiwanego (przynajmniej przeze mnie) smartfona, ujawniają nam potencjalną cenę oraz warianty dostępnej specyfikacji. Wygląda to tak:
- Xiaomi Mi 7, wersja 6/64 GB – 2799 Juanów ~ 1560 zł;
- Xiaomi Mi 7, wersja 6/128 GB – 3299 Juanów ~ 1850 zł.
I teraz istotna informacja, ceny te pochodzą z oficjalnego sklepu Xiaomi. Niestety obecnie ostał się w internecie tylko poniższy screenshot, tak więc, owszem, teoretycznie zrzut może być sfabrykowany.
Wracając do samej treści screena, niestety nie pojawiła się informacja o wariancie urządzenia z Plusem w nazwie. Możliwe jednak, że po prostu będzie on dostępny na oddzielnej karcie produktu.
Na koniec krótkie przypomnienie czym, poza potencjalnie atrakcyjną ceną, będzie mógł pochwalić się nam Mi 7. Ekran w technologii OLED o przekątnej 5,6 cala (albo 6,1 w Mi 7 Plus) obdarowany niesławnym notchem. Specyfikacja topowa bo mamy tutaj najnowszy procesor firmy Qualcomm, czyli Snapdragona 845 wspieranego przez 6 GB pamięci RAM. Optyka to podwójny, 16 megapikselowy, aparat. Obiektywy ustawione będą na wzór tych w iPhonie X – wertykalnie. Zasilanie to ogniowo o pojemności 3350 mAh ładowane albo poprzez szybkie ładowanie w technologii QuickCharge albo bezprzewodowo w standardzie Qi.
Z większych bajerów, Mi 7 zostanie wyposażony w podekranowy czytnik linii papilarnych oraz jako pierwszy telefon z Androidem, udostępni autoryzację za pomocą skanu 3D twarzy użytkownika. Technologia dostarczana przez Qualcomm, który z Xiaomi żyje nadwyraz dobrze.
Telefon powinien zostać nam oficjalnie zaprezentowany w pierwszej połowie tego roku, czyli całkiem niedługo. Czekamy.
Źródło: gizmochina.com
Komentarze