Od lat firma Samsung wypuszcza na rynek znane nam wszystkim modele z serii Galaxy Note.
Niedawno został zaprezentowany jeden z największych przedstawicieli galaktyki od Samsunga.
Samsung Galaxy Note 9
Opis tego modelu możecie znaleźć na stronie naszej redakcji. W tym artykule postaram się porównać poprzednika z najnowszym modelem z serii Note i odpowiedzieć na zadawane przez wiele osób pytanie: ,, Czy warto przesiadać się z poprzednika?”.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż nie uwzględnię tutaj modeli z serii S. Jak wiadomo seria S to troszkę uboższa wersja Samsung’a z serii Note, a w szczególności modele z plusem. Dlatego jeżeli cenicie sobie każdy grosz, to spokojnie przesiadka z modelu S9, a w szczególności z modelu S9+ nie ma najmniejszego sensu. Dostalibyście tylko większy ekran i rysik. Nie warto. Jeżeli jednak planujecie przesiadkę z modelu S8 lub S8 plus. To oczywiście jest tu większa różnica, jednak jeżeli jesteście zadowoleni z modelu S8 lub S8 plus i nie potrzebujecie większego ekranu, rysika, zmiennej przysłony, 4k w 60kl/s, to spokojnie S8 daje sobie cały czas radę. Wybór należy do Was.
Note 8 vs Note 9
źródło zdjęcia : samsung.com
Zacznijmy od podstawowych różnic, które dla większości osób nie powinny być kartą przetargową w podjęciu decyzji o zmianie smartfona.
Nowszy Galaxy Note 9 w porównaniu do poprzednika jest troszeczkę bardziej prostokątny na brzegach, głównie za sprawą zastosowania tutaj ekranu większego o 0,1 cala względem poprzednika i większej baterii. W codziennym użytkowaniu nie powinno to nikomu przeszkadzać, a plusem tego modelu może być bateria o większej pojemności od poprzednika (Note 8 – 3300 mAh; Note 9 – 4000 mAh). Według firmy Samsung, większa bateria ma pozwolić na swobodne użytkowanie smartfona przez cały dzień bez potrzeby szukania gniazdka. Czy jedno ładowanie wystarczy na cały dzień? Trudno mi się z tym zgodzić, jednak poprawę czasu pracy na jednym cyklu ładowania z pewnością powinniśmy zauważyć.
Rysik Bluetooth, Dex, pamięć
źródło zdjęcia : samsung.com
Większość nowości związanych z prezentacją nowszej galaktyki od Samsunga, to funkcje przydatne głównie biznesmenom, jednak dla uczniów też te funkcje mają być przydatne.
Rysik
Rysik, rewolucyjna nowość. W poprzednim modelu Samsung Galaxy Note 8, rysik tak jak to zwykle bywa rozpoznawał większą siłę nacisku względem poprzednika. W Note 9, mamy tą samą sytuacje, jeszcze więcej poziomów rozpoznawania nacisku względem poprzednika. Jednak mamy tutaj nowość, której w modelu Note 8 nie uświadczymy, a może być przydatna zarówno biznesmenom, jak i osobom, które chcą zaprezentować coś na swoim smartfonie w najbliższym gronie lub w pracy.
źródło zdjęcia : samsung.com
Bluetooth
Funkcja Bluetooth została dodana do nowego rysika dzięki czemu możemy zdalnie sterować pokazem slajdów, zdjęciami w galerii, jak i wykonywaniem zdjęć sobie samemu bez samowyzwalacza. Przydatna funkcja, głównie ze względów praktycznych. Nikt nie musi przesuwać palcem po ekranie, aby zmienić slajd lub ukazać kolejne zdjęcie z galerii naszego telefonu. Dzieje się to wszystko bezprzewodowo za pomocą rysika. Niestety w poprzedniku rysik nie posiada funkcji Bluetooth, tak więc jeżeli zdalnie byśmy chcieli prezentować naszą prezentację ze smartfona, czy to na spotkaniu firmowym czy w gronie rodzinnym, niestety za pomocą rysika tego nie zrobimy.
źródło zdjęcia : samsung.com
Dex
Dex, funkcja przydatna, jeżeli mamy na myśli podstawową pracę w programach biurowych bez komputera za pomocą monitora. Jednak, aby skorzystać z tej funkcjonalności w poprzedniku musieliśmy posiadać dodatkową stację Dex, która kosztowała swoje.
Tym razem to smartfon jest i komputerem i smartfonem. Po zakupie najnowszego modelu nie potrzebujemy targać ze sobą niezbyt dużej, ale jednak stacji Dex, aby móc popracować na monitorze, czy to w pokoju hotelowym czy na wyjeździe rodzinnym. Tutaj wszystko sprowadza się do jednego kabla, który dodatkowo umożliwia nam wykorzystywanie ekranu naszego smartfona jako rysika. Minusem może być możliwość otwarcia maksymalnie 5-ciu aplikacji na monitorze, jednak nadal możemy korzystać ze smartfona, który jest podpięty.
W poprzedniku po włożeniu smartfona do stacji Dex nie mieliśmy możliwości korzystania ze smartfona. Dzięki czemu możemy odpalić spotkanie na Skype na monitorze, a na smartfonie za pomocą rysika notować, to co istotne. Opisuję tutaj oczywiście stacje dokującą pierwszej generacji Dex, druga owszem przeszła metamorfozę, jednak tak czy siak w poprzedniku potrzeba było dodatkowej stacji Dex, aby używać smartfona jako odpowiednika komputera po podpięciu do monitora.
Pamięć
źródło zdjęcia : samsung.com
Pamięć, poprzednik obecny na naszym rynku był w wariancie 6/64 GB. Tak jak wielu recenzentów uważa, tak i ja, pamięć RAM to pamieć RAM Przydatna, ale jej ilość nie jest bardzo ważna, zwłaszcza, gdy mamy do wyboru 4 lub 6 GB. Typowemu Kowalskiemu te 4 GB spokojnie wystarczą. Jednak w nowszym modelu możemy mieć, aż 1 TB danych w kieszeni. Względem poprzednika jest to ogromna różnica w pamięci, dzięki czemu nie musimy się ograniczać z instalowaniem i przechowywaniem aplikacji na naszym smartfonie.
W nowszym modelu mamy dostępne dwa warianty 6/128 GB i 8/512 GB pamięci. Dlaczego nie 1 TB? Dlatego, ponieważ najnowszy model obsługuje karty pamięci do 512 GB, co w rozszerzeniu droższego modelu daje nam aż 1 TB danych. W poprzedniku nie ma szans, abyśmy uzyskali tak ogromną powierzchnię pamięci na nasze dane.
Aparaty
źródło zdjęcia : samsung.com
Ostatnia istotna różnica względem obu modeli. W poprzedniku były dwa aparaty, tutaj też są. Jakie są różnice? Dla wielu osób mogą być nieistotne. Względem poprzednika mamy tutaj jaśniejszy główny obiektyw zaledwie o 0,2/f. Niewiele większa przysłona, która poprawi szczegółowość wykonywanych przez nas zdjęć w nocy. Zmienna przysłona pomoże nam wykonać ciekawe zdjęcia z rozmyciem tła.
Jednak potencjał, który zauważymy w trybie profesjonalnym przez wiele osób może być niedostrzeżony, ponieważ domyślnie aparat ten pracuje w trybie automatycznym. Nowość, która względem poprzednika się tutaj znalazła to oczywiście nagrywanie w super slow-motion tzw. zwolnionym tempie w aż 960 kl/s w rozdzielczości HD i 4K w 60 kl/s. Po kilku latach użytkowania modelu Galaxy S6 muszę się przyznać, że z trybu zwolnionego skorzystałem zaledwie kilka razy i to kiedy mi się nudziło.
Co do 4K i takiej liczby klatek na sekundę. Na pewno jest to ciekawa nowinka, jednak dla wielu osób może być ona nieistotna. Faktem jest jednak większa szczegółowość filmów, kiedy nagrywamy smartfonem w rozdzielczości 4K względem filmów FullHD, jednak 60 kl/s nie jest dla mnie niczym istotnym przy zakupie nowego smartfona. Jeżeli chciałbym się pochwalić funkcją, którą mam w swoim smartfonie, a mój znajomy nie, to na pewno nie szedłbym w stronę filmowania w takim klatkarzu.
źródło zdjęcia : samsung.com
Niuansem jest tutaj ulepszona aplikacja aparatu, która powie Wam, że osoba, którą fotografowaliście miała zamknięte oczy lub zasugeruje Wam ponowne zrobienie zdjęcia jeżeli robiliście zdjęcie pod światło.
Podsumowując
źródło zdjęcia : samsung.com
Jeżeli macie dużo pieniędzy i nie liczycie się z każdą wydaną złotówką, to spokojnie możecie kupić najnowszy model Galaktyki od Samsunga, nowości będą, ale głównie lans. Jeżeli jednak liczycie każdy grosz, to spokojnie możecie pokusić się o kupno poprzednika, nie stracicie wiele, a zostanie Wam parę groszy w portfelu.
Specjalnie pominąłem tutaj kwestię wydajności, ponieważ z generacji na generację smartfon każdego producenta jest wydajniejszy względem poprzednika. Jednak w porównywaniu obu tych smartfonów był to aspekt zbędny, ponieważ oba smartfony oferują naprawdę satysfakcjonującą wydajność.
Względem poprzednika, zyskujemy stację Dex za pomocą jednego kabla bez dodatkowych akcesoriów, rysik, którym możemy sterować zdalnie w kilku programach, niewiele większy ekran, aparat z super slow-mo i 4K w aż 60 kl/s, większą baterię, i możliwość noszenia w kieszeni, aż 1 TB danych.
Jest to kusząca propozycja, jednak moim zdaniem nie warto przesiadać się z modelu Note 8 na Note 9. Zwłaszcza tuż po premierze. Poniżej możecie zobaczyć cennik obu smartfonów. Chętnie przeczytam Wasze opinie na temat przesiadki w komentarzu. Ceny smartfonów pochodzą ze strony Ceneo i zostały spisane w dniu publikacji tej recenzji.
Ceny
źródło zdjęć : samsung.com
Samsung Galaxy Note 8 (6/64 GB) – 2729 zł;
Samsung Galaxy Note 9 (6/128 GB) – 4059 zł;
Samsung Galaxy Note 9 (8/512 GB) – 5399 zł.
Komentarze