Zawsze podczas głośnych premier smartfonów większych firm w sieci znaleźć możemy filmy sprawdzające ich wytrzymałość na wszelakiego rodzaju uszkodzenia. Nie inaczej sprawa wygląda w przypadku najnowszego iPhone’a Xs Max od Apple. Jesteście ciekawi jak wypadł ten test?

Zack z kanału JerryRigEverything postanowił sprawdzić jak odporny jest najnowszy smartfon Apple, wiele osób czekało na tego typu testy, chociażby ze względu na fakt, iż producent twierdzi, że zastosowane w telefonie szkło jest najwytrzymalszym z dostępnych na rynku. Jak jednak te obietnice wypadają w konfrontacji z rzeczywistością?

Jak zobaczyć możecie na filmie, podczas próby zarysowania ekranu udało się to zrobić przy 6 stopniu twardości. Co to oznacza w praktyce? A no tyle, że nie jest to wynik ponadprzeciętny i iPhone Xs Max raczej nie może pochwalić się najbardziej wytrzymałem ekranem dostępnym na rynku.

Zack postanowił również sprawdzić jak wypadają przyciski boczne, a także ramki smartfonu, tutaj test wypadł dobrze, ponieważ faktycznie ciężej zarysować je niż sam ekran, nie ma jednak w tym nic dziwnego, ponieważ wykonane zostały ze stali. Sprawdzono również jak radzi sobie tylne szkło pokrywające aparat. Apple chwali się, że osłona kamery wykonana jest ze szkła szafirowego. Niestety sprawdza się ono dosyć przeciętnie i rysuje podobnie jak klasyczne.

Ostatnim testem było sprawdzenie czy telefon się wygina. Pomimo włożenie dużej siły telefon pozostał niewzruszony na te wysiłki i nie uległ sile Zacka. Nie ma więc mowy o wpadce podobnej do tej z 2014 roku, kiedy szerokim echem w sieci odbiła się informacja o podatności na wyginanie się iPhone’a 6. Podsumowując cały test, obyło się bez specjalnych niespodzianek i cały eksperyment zakończył się wynikiem raczej pozytywnym dla Apple.

Komentarze