Skąd pomysł recenzji tabletu w 2018 roku dodatkowo z niższej półki cenowej? Otóż na Tab 4 piszę obecną recenzje i tak naprawdę mam okazję go solidnie przetestować i spieszę Wam z odpowiedzią na to pytanie. Zastanawiałem się dla kogo to urządzenie może być przydatne? Doszedłem do wniosku, że czasem, kiedy twoja druga połowa pracuje na komputerze i brakuje Ci urządzenia do pracy lub twoje dziecko chciałoby obejrzeć bajkę, albo Ty chciałbyś obejrzeć swój ulubiony kanał na YouTube a telefon jest za mały, zaś telewizor ciężko nosić po domu ;). A może masz drona i potrzebujesz dużego ekranu do kontrolera, lub przenośny podgląd kamer. Rozgrywając w głowie różne scenariusze doszedłem do wniosków, że każdemu z nas może przydać się urządzenia z dużym ekranem, do którego, np. będzie mógł podpiąć mysz oraz klawiaturę Bluetooth, czyli dodatkowo stworzyć  „mini komputera”. Co jest bardzo istotne i należy na to zwrócić szczególną uwagę to fakt, że tablet, który ja otrzymałem do testów to wersja bez Plusa, czyli ze słabszym procesorem oraz ekranem o gorszej rozdzielczości, gdyż niestety tylko HD. Piszę tylko, ponieważ mówimy o tablecie, który ma 10 cali, więc na ekranie, jeżeli chodzi o piksele, taki trochę Minecraft ;). Oczywiście punkt widzenia zawsze będzie zależał od punktu siedzenia i od tego do czego będziemy używać tabletu. Jednemu wystarczy rozdzielczość HD, drugiemu 2K będzie mało :). W moim wypadku w większości czasu było to narzędzie pracy, na którym mogę napisać recenzję oraz ewentualnie jeżeli mam zajęty laptop przez innego domownika, obejrzeć sobie YouTube czy też przejrzeć Facebooka bądź Instagrama i dawało radę. Na co dzień używam iPada 10 cali, ok jest różnica w obrazie na korzyść Apple, ale są to drastyczne różnice.

Co do samego urządzenia, nie pałam wielkim zaufaniem do firmy Lenovo. Tutaj nastąpiło miłe zaskoczenie, ponieważ jak na urządzenie za niecałe 700 zł oraz logiem chińskiego producenta o dziwo mamy dobrą jakość spasowania elementów oraz przyjemne w dotyku materiały. Na pewno nie mam wrażenia, że tablet za chwilę się rozpadnie. Czymś co zaskoczyło mnie pozytywnie było to, że w tablecie mamy głośniki stereo wsparte Dolby Atmos. O tym co otrzymujemy w pudełku nie ma co się rozpisywać, ponieważ prócz ładowarki i przewodu oraz kilku instrukcji nie znajdziemy nic więcej. 

Co do suchych specyfikacji technicznych mamy to na pokładzie procesor Qualcomm Snapdragon 425 z 2 GB RAM-u wsparte grafiką Adreno 308. Niestety w mojej ocenie obecnie ten zestaw pozwala na w miarę szybkie otwarcie kilku aplikacji, ale z każdym kolejnym zadaniem widać, jak sprzęt zaczyna się pocić, kichać i działać coraz wolniej. Reasumując, YouTube tak, natomiast nic więcej i na pewno nie w tym samym czasie ;). Jeżeli chodzi o baterię, mamy tu ogniwo o pojemności 7000 mAh. Bateria oraz jej optymalizacja stoją na fajnym poziomie (a może to zasługa ekranu o niskiej rozdzielczości oraz „nie najmocniejszych” podzespołów?). Co najważniejsze, nie musisz mieć obaw, że tablet szybko się rozładuje. Niestety czas ładowania to pięta Achillesa tego urządzenia. Nie ma tutaj wsparcia szybkiego ładowania, więc naładowanie od 0 do 100% trwa wieki. O aparacie nawet nie wspominam, ponieważ robi takie zdjęcia, że równie dobrze mogłoby go nie być. Przednia kamerka, jakości takiej, że jak ktoś wie kto dzwoni to cię rozpozna 🙂

Komu polecam ten tablet? Szczególnie rodzicom, którzy chcą kupić tego typu pierwsze urządzenie swoim pociechom lub potrzebują zamontować go w samochodzie i puszczać na nim bajki, aby zająć czymś dzieci w czasie podróży. Ponadto polecam go osobom, które używają tabletu do pisania lub wykonywania podstawowych czynności i nie przeszkadzają im widoczne piksele. Za to sprzęt odwdzięcza się uczciwą cenę oraz dobra jakością wykonania.

Oczywiście standardowo jeżeli ktoś może dołożyć parę stówek rozważałbym zakup 10-calowego iPada lub dla Fana Androida ten sam model ale z + na końcu :). Jak zwykle pozdrawiam i zapraszam do komentowania.

Komentarze