Kolejna odsłona Nissana Juke’a jest już gotowa i przechodzi drogowe testy. Nie umknęło to uwadze motoryzacyjnych fotoreporterów.

Nissan Juke drugiej generacji został w końcu przyłapany przez fotografów motoryzacyjnych i to w zaledwie kilka tygodni po tym, jak producent oficjalnie potwierdził, że w 2019 roku pojawi się następca dla dziesięcioletniego kompaktowego crossovera tej marki. Na podstawie zdjęć szpiegowskich mocno kamuflowanego auta oceniamy, że podczas gdy Nissan zmieni konstrukcję modelu przy pomocy nowej platformy, to jego zewnętrzny wygląd i wymiary nie zmienią się drastycznie.

Dekada na rynku

Auto najprawdopodobniej zachowa pierwotny, przysadzisty kształt z masywnym frontem, wysoką linią boczną i zawadiacką częścią tylną. Pod okładziną kamuflażu możemy obserwować nową twarz z przednim grillem podobnym do tego z najnowszej generacji elektrycznego Leafa. Układ cienkich, charakterystycznie wysoko umieszczonych reflektorów LED oraz większych okrągłych i niżej umieszczonych świateł drogowych pozostanie niezmienny. Kierując się w stronę tyłu samochodu: nowe tylne światła nabiorą poziomego kształtu, podobnego do tych z modeli QashqaiMicra. Klamka tylnych drzwi pozostanie wkomponowana w słupku C.

Należy pamiętać, że model obecny jest na rynku prawie dekadę. Po raz pierwszy trafił na drogi w 2010 roku! Jest prawie pewne, że Juke drugiej generacji przejmie nową platformę architektury CMF-B, będącej podstawą niedawno ujawnionego Renault Clio Mk5. Platformę CMF-B zaprojektowano z myślą o wsparciu elektryfikacji. To prognostyk na to, że mały crossover stanie się przynajmniej hybrydą.

„Ludzie przesiadają się z sedanów i kombi do pojazdów segmentu SUV. Obserwujemy ten trend na całym świecie, nie tylko w Europie. Parcie w kierunku elektryfikacji, więc jest to idealna kombinacja”.

– powiedział szef europejskiego oddziału planowania produktów Nissan-Renault Peter Bedrosian. Dodał, że obecnie trwają prace nad kilkoma opcjami układu napędowego.

Od momentu rynkowej premiery w 2010 roku oryginalny Juke okazał się ogromnym sukcesem sprzedażowym dla japońskiej marki, prawdopodobnie wywołując nowy trend rynkowy supermini SUV-ów. Jednak w ostatnich latach Juke znalazł się pod silną presją rywali takich jak Peugeot 2008Renault Captur, a nawet samochodów premium, m.in. Audi Q2, zmuszając japońską markę do zmiany swojej formuły.

Czy Nissanowi uda się odmienić obecny model tak, aby poradzić sobie z rosnącą liczbą rywali? Materiały pochodzące ze zdjęć pokazują, że nowy Juke może rozwinąć się w bardziej wyrafinowaną formę, z lepszą jakością i naszpikowaną nowinkami technicznymi.

Projekt

Obecny Juke nadal cieszy się zainteresowaniem, o czym świadczy ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy na całym świecie każdego roku. Rynek aut SUV-ów segmentu B nieustannie się rozrasta i wraz z nowymi rywalami potrzebna jest aktualizacja zwycięskiej formuły. Wcześniej szef działu kreatywnego Nissana Shiro Nakamura ujawnił, że następne pokolenie pozostanie „zirytowane i mniej popularne”, ale nadal będzie to auto rozpoznawalne jako Juke.

Stylizacja zachowa kluczowe wskazówki z podstawowej wersji, np. wysoko zamontowane reflektory LED i wyraźne okrągłe lampy, ale wkomponowane w najnowszą twarz Nissana. Auto nieznacznie urośnie. Otrzyma nieco większy rozstaw osi, ponieważ Nissan zamierza rozwiązać jedną z głównych wad obecnego modelu: ograniczoną przestrzeń na nogi z tyłu.

Również wnętrze Juke’a przejdzie gruntowną przebudowę. Potencjalnie upodobni się do wnętrza znanego z obecnej Micry. Nissan stara się znacząco poprawić jakość wykonania: auto otrzyma szereg miękkich w dotyku materiałów o wyższej jakości oraz ulepszony centralny wyświetlacz multimedialny, wraz z łącznością ze smartfonami, Apple CarPlayemAndroidem Auto. Kabina będzie oferować szerszy zakres opcji personalizacji, w tym różne kolory i wykończenia na najważniejszych elementach.

Silniki

Z doniesień prasowych wynika, że nowy Juke dostępny będzie z trzema silnikami. Trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności jednego litra, 1,5-litrowym dieslem i 1,6-litrowym turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 190 KM.

Producent zasugerował również, że następca Juke’a może otrzymać wariant hybrydowy – rozwiązanie wykorzystujące powertrain o zwiększonym zasięgu i poznane przy okazji debiutu sportowej koncepcji Gripza podczas wrześniowego salonu samochodowego we Frankfurcie.

Szef projektowy Nissana, Shiro Nakamura, zapytany, czy nowy Juke ma być elektryfikacją, odpowiedział:

„Bardzo trudno jest spełnić najnowsze wymagania dotyczące emisji spalin bez użycia hybryd. To prawie obowiązkowe”.

Rok temu w Genewie Nissan ogłosił plany elektryzowania swoich crossoverów i SUV-ów następnej generacji. Juke byłby idealną platformą startową dla tych pojazdów hybrydowych i elektrycznych.

A co Wy sądzicie o obecnym modelu? Czy druga generacja okaże się równie dużym sukcesem?

źródło: autoexpress.co.uk

Komentarze