Modele z grupy VW, takie jak Seat Arona, Seat Ibiza i Volkswagen Polo nadal sprzedawane są bez poprawki wykrytego w maju problemu dotyczącego pasów bezpieczeństwa.

Problem dotyczący tylnego zamka pasa bezpieczeństwa może skutkować odpięciem pasażera siedzącego na tylnej kanapie podczas wypadku lub wykonywania manewrów przy dużej prędkości.

Po zidentyfikowaniu problemu grupa VW przeprojektowała mechanizm blokowania paska.

Fiński magazyn motoryzacyjny Tekniikan Maailma odkrył, że lewy tylny zamek pasa bezpieczeństwa w trzech modelach, które bazują na platformie MQB Grupy VW, może zostać zwolniony, gdy samochodem będzie podróżować pięć osób. Po zidentyfikowaniu problemu grupa VW przeprojektowała mechanizm blokowania paska i poinformowała, że ​​klienci nie będą mogli używać środkowego siedzenia pojazdów, których dotyczy problem, do czasu zastosowania poprawki.

Grupa Volkswagena twierdzi, że rozwiązywanie problemu rozpocznie się w listopadzie. Po raporcie sugerującego, że samochody z potencjalnie wadliwymi blokadami pasów bezpieczeństwa są nadal w sprzedaży, grupa VW podkreśliła, że ​​modele są „legalnie homologowane i bezpieczne w prowadzeniu” oraz że zarówno aktualni właściciele, jak i potencjalni nabywcy samochodów przed modernizacją nie powinni korzystać ze środka siedzenia. Oświadczenie dodaje: „Klienci otrzymali już list informujący o sytuacji, aby zaplanować spotkanie z partnerem serwisowym Volkswagen / Seat.”

Klienci otrzymali już list informujący o sytuacji, aby zaplanować spotkanie z partnerem serwisowym Volkswagen / Seat.

Obecne rozwiązanie polegające na informowaniu klientów jest środkiem tymczasowym, który ma na celu zminimalizowanie tego, co już teraz stanowi wyjątkowo niskie ryzyko, że klamra tylnego lewego siedzenia zostanie przypadkowo odpięta podczas wyjątkowo specyficznych i rzadkich manewrów podczas jazdy. Trwałe rozwiązywanie tego problemu poprzez akcje serwisowe zostanie wdrożone w listopadzie.

Problem dotyczy położenia środkowej klamry, która jest zamontowana nieco wyżej niż ta po lewej stronie. Podczas szybkiej zmiany pasa ruchu w prawo, ciężar środkowego pasażera popycha klamrę na lewą klamrę pod kątem, który naciska lewy przycisk zwalniający klamrę (ilustracja poniżej). VW przedstawił to jako: „możliwość, że w wyjątkowo rzadkich sytuacjach (np. nagła zmiana pasa ruchu z pięcioma pasażerami na pokładzie) lewy zamek pasa bezpieczeństwa może zostać przypadkowo zwolniony”.

W swoim raporcie Tekniikan Maailma opublikowała, że zdarzało się to przy wielu okazjach w każdym zidentyfikowanym modelu. Przetestowano dwa Seaty Arony w celu potwierdzenia, że ​​problem nie został wyizolowany dla konkretnego samochodu i stwierdzono, że problemu nie znaleziono w poprzednich testach, ponieważ nie przeprowadzono ich z pięcioma pasażerami na pokładzie.

„Zgodnie z naszym testem, odryglowanie jest spowodowane wadą konstrukcyjną” – powiedział Tekniikan Maailma w swoim oświadczeniu. „Najłatwiejszym rozwiązaniem problemu byłoby skrócenie lub wydłużenie pasa łączącego środkową klamrę o kilka centymetrów.”

Poprzednie oświadczenie Grupy VW brzmiało: „Volkswagen i Seat potwierdzają problem techniczny w nowych Polo, Ibizie i Aronie (rok modelowy 2018). Volkswagen Polo, Seat Ibiza i Seat Arona są legalnie homologowane i bezpieczne w prowadzeniu, jednak marki doradzają swoim klientom, aby nie korzystali ze środkowego siedzenia, dopóki nie zostaną wyposażone w przeprojektowany mechanizm blokady pasa bezpieczeństwa. „

Źródło : autocar

Zobacz również:

700 tys. Volkswagenów zjedzie do serwisu!!!

Komentarze