Smartfony są urządzeniami wielofunkcyjnymi, które towarzyszą nam praktycznie każdego dnia. Jednakże wrażliwość ich wyświetlaczy na uszkodzenia wielokrotnie potrafi popsuć humor. Może jednak znajdzie się coś, co ustrzeże nas od tego nieszczęścia?! Przed Państwem Ulefone Armor 5 – pierwszy pancerny smartfon z „notchem”.

Wnętrze

Najnowszy produkt marki Ulefone został wyposażony w ośmiordzeniowy procesor Mediatek Helio P23 o oznaczeniu MT6763. Wspiera go układ graficzny Mali-G71 MP2 oraz 4 GB pamięci RAM. Dodatkowo zaoferowano nam 64 GB przestrzeni wewnętrznej na dane z możliwością rozbudowy o kolejne 256 GB. Nad wszystkim kieruje system Android 8.1 Oreo.

Bateria

Producent zadbał o pojemne ogniwo akumulatora, dlatego w modelu Armor 5 ma on aż 5000 mAh. Według zapewnień powinna ona wystarczyć na osiemnaście godzin ciągłych rozmów. Natomiast w stanie spoczynku może wytrzymać aż osiemnaście dni. Cały proces ładowania ogniwa odbywa się za pomocą portu USB typu C, który oprócz szybkiego przesyłu oferuje również wygodę użytkowania (brak możliwości błędnego wpięcia wtyczki USB). Dodatkowo obsługiwane są technologie szybkiego ładowania oraz indukcyjnego uzupełnienia akumulatora (o mocy 10 W).

Aparat

Mamy do dyspozycji dwuobiektywowy aparat główny o rozdzielczościach kolejno 16 i 5 megapikseli ze światłem f/2.2 umożliwiający nagrywanie wideo w maksymalnie Full HD. Natomiast aparat do selfie to konstrukcja ośmiomegapikselowa ze światłem f/2.4 i dodatkową diodą doświetlającą LED.

Funkcjonalność

Ulefone daje nam do dyspozycji szerokie pole popisowe odnośnie funkcjonalności. Odblokowanie za pomocą czytnika linii papilarnych lub systemu rozpoznawania twarzy użytkownika, to w dzisiejszych czasach praktycznie standard. Opcji Dual Sim, GPS’a, Glonass’a czy NFC również nie mogło zabraknąć na pokładzie „pancernego” smartfonu. Jest to jednakże jeden z coraz mniejszych ilości modeli z zaimplementowanym złączem 3,5 mm Jack. Dodatkowo uraczono nas obsługą technologii USB OTG (podłączenie akcesoriów typu klawiatura lub myszka do urządzenia) oraz możliwością przerobienia telefonu w powerbank dla innych urządzeń.

Wyświetlacz

Teraz przechodzimy do jednej z dwóch najbardziej istotnych rzeczy w tym modelu mianowicie wyświetlacza. Jest to panel 5,85 cala o proporcjach 18,9:9 i rozdzielczości 1512×720 pikseli. Zajmuje on około 91 procent powierzchni przedniej telefonu i pokryty jest szkłem Gorilla Glass czwartej generacji. Jednakże dla anty-fanów „notch’a”, telefon ten nie będzie właściwym wyborem, gdyż takowego wycięcia również i tutaj nie zabrakło.

Obudowa

Drugim ważnym elementem tego telefonu jest jego wzmocniona obudowa. Producent zapewnia stuprocentowe spełnianie wymagań normy IP68, co mówi o jego wodoodporności, wstrząsodporności i pyłoszczelności. Poza tym Armor 5 może działać w zakresie temperaturowym od -40 stopni Celsjusza do aż zabójczych +80 stopni.

Podsumowując…

Reasumując, telefon ten jest świetnym wyborem dla osób, które wymagają od swojego smartfona więcej. Jest to sprzęt, który łączy ze sobą estetykę, nowoczesne rozwiązania oraz odporność, którą szczególnie docenią osoby pracujące w trudnych warunkach. Czy może być dobrą alternatywą dla chociażby modeli Samsung Galaxy XCover, smartfonów CAT, czy propozycji myPhone? Na to pytanie każdy sam powinien odpowiedzieć. Należy jednak, przed odpowiedzią, wziąć pod uwagę cenę Armor 5, która wynosi około 1100 złotych brutto.

Komentarze