Już najwyższa pora stroić świąteczne drzewka. Jeśli posiadasz jego sztuczną wersję, powoli czas udać się do piwnicy. Może jednak jesteś zdania, że jak choinka, to tylko żywa? Być może chcesz na taką wymienić swoją dotychczasową plastikową? A co, jeżeliby taką wypożyczyć, zamiast kupować?

Po raz drugi Volvo zajmie się wypożyczeniem choinek. Drzewka można wypożyczyć w wybranych salonach Volvo już od poniedziałku: w dniach 17–22 grudnia. Koszt takiej przyjemności to 55 zł. Choinkę należy oddać w dobrym stanie do 5 stycznia.

Szwedzki producent uważa, że wypożyczenie choinki jest lepsze od jej zakupu. Po pierwsze, działamy w zgodzie z naturą. Drzewko pochodzi bowiem ze szkółki leśnej. Po pobycie u klienta wraca do niej, by rosnąć dalej w naturalnym środowisku. Po drugie, jesteś pewny wysokiej jakości produktu. Drzewko jest zadbane, odpowiednio ukorzenione i pochodzi ze sprawdzonego źródła. W związku z tym będziesz się cieszył pięknym wyglądem i intensywnym zapachem przez cały okres świąt. Co więcej, po 5 stycznia każda z wynajętych choinek ma możliwość dalszego wzrostu i produkcji tlenu. Lepsze to niż wyrzucenie ciętego drzewka na śmietnik.

Do dyspozycji dla chętnych jest 500 sztuk. Zeszłoroczna akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem. Stąd też w tym roku magazyny zostały zaopatrzone w dwukrotnie większą ilość choinek. Akcji „Wypożyczalnia choinek” patronuje Ambasada Szwecji i Fundacja Nasza Ziemia.

To nie wszystko, co Volvo proponuje dla ochrony naszej planety. Wraz z uruchomieniem wypożyczalni producent zadeklarował zasadzenie 5 tys. nowych sadzonek. W oficjalnym komunikacie marki można przeczytać: „W Volvo wierzymy w długofalowe rozwiązania, dlatego oprócz Twojego drzewka za każdą choinkę, która wróci do lasu, posadzimy 10 kolejnych”.

Volvo przekonuje, że sztuczne i cięte drzewka pozostawiają duży ślad węglowy w atmosferze. Sztuczna choinka musiała by być używana aż 10 lat, aby była bardziej ekologiczna od prawdziwego drzewka. Ciętą choinkę trzeba też zutylizować, a to także zanieczyszcza planetę. Wypożyczona choinka po zwrocie do szkółki leśnej „dba” o poprawę jakości powietrza.

Osobiście pomysł uważam za bardzo ciekawy. Sam jestem fanem żywej choinki na święta. Cena 55 zł wydaje się być rozsądna. Dodatkowo możliwość przyczynienia się do ochrony planety jest bardzo kusząca. Brawo dla Volvo za przemyślaną akcję. Tymczasem ja udaję się do najbliższego salonu po drzewko na nadchodzące święta…

Lista dealerów, u których wypożyczysz choinkę

 

Źródła: Volvo, Rzeczpospolita

Komentarze