Ledwo dwa miesiące po premierze najnowszego swojego flagowca, Sony prezentuje nam jego usprawnioną wersję. XZ2 Premium, bo tak nazywa się ulepszona słuchawka, chwali się ekranem o rozdzielczości 4K oraz dwiema kamerami głównymi.

Wkurzyłbym się gdybym kupił XZ2

No bo jak to jest zorganizowane. Znam ludzi, którzy są fanami słuchawek Sony, to dziwne, wiem, ale tacy są. Zawsze wybierają segment premium tego producenta. I nie zdziwiłbym się gdyby się delikatnie mówiąc zdenerwowali, w końcu dwa miesiące temu wyposażyli się w nowy telefon i wychodzi na to, że chcąc mieć najlepszy możliwie smartphone swojej ulubionej marki, muszą go już wymieniać.

Tylko czy jest po co. Xperia XZ2 Premium od podstawowego wariantu tego modelu rózni się bardzo i zarazem niewiele. Mamy więc tu ekran o gigantycznej rozdzielczości 4K i przekątnej 4,8 cala. Osobiście nie sądze by był to dobry argument do zmiany telefonu. Nie widzę sensu w takich rozdziałkach przy tak małym rozmiarze wyświetlaczach. Idąc dalej, mamy akumulator – zamiast 3180 mAh mamy tutaj 3540 mAh. Różnica niewielka, raczej nie będzie odczuwalna przy zwiększonym zapotrzebowaniu na energię podyktowanym zwiększoną rozdzielczością. Zwiększenie ilości pamięci RAM z 4 do 6 GB wydaje się być sensownym posunięciem, jednak, przyznajmy, mało spektakularnym i nie podnoszącym ciśnienia fanów. Usprawniono też kamerę typu selfie, wideorozmowy możemy teraz przeprowadzać przy pomocy 13 megapikselowej matrycy. I tym sposobem dochodzimy do kluczowej zmiany względem podstawowego modelu – aparaty.

W XZ2 mieliśmy do czynienia z klasycznym modelem jednego aparatu głównego o 19 megapikselowej matrycy. W XZ2 Premium Sony dostarcza nam sprzęt uzbrojony w dwie kamery, jedna 19 megapikselowa rejestruje obraz kolorowy, za to druga, 13 megapikseli, monochromatyczny. Dodanie zostanie także tryb portretowy.

Reszta parametrów urządzenia pozostanie bez zmian. Cena oraz dokładna data premiery nie zostały na chwilę obecną ujawnione, mówi się tylko, że należy czekać na na lato.

1/4

Źródło: engadget.com

Komentarze