BlackBerry do swojej oferty wprowadza właśnie nowy smartfon Key 2 LE, to tańsza wersja modelu Key 2, który swoją premierę miał zaledwie kilka miesięcy temu. Czym się wyróżnia i co ma do zaoferowania?

BlackBerry od jakiegoś czasu rozwija swoje portfolio smartfonów wyposażonych w system Android. Oczywiście charakterystycznym znakiem rozpoznawczym marki są klawiatury QWERTY umieszczane na frontowych panelach swoich urządzeń. Nie inaczej wygląda sprawa w przypadku wspomnianego Key 2 LE.

Na przodzie producent umieścił 4,5-calowy panel o proporcjach 3:2, rozdzielczości 1620×1080 px oraz zagęszczeniu 434 PPI. Klawiatura smartfona została powiększona o 20% względem poprzednika, co przekładać ma się na większy komfort użytkowania. I tak w rzeczywistości jest, telefon dobrze leży w dłoni, a wprowadzanie tekstu i wielkość klawiszy jest odpowiednia. Dodatkowo, mamy tutaj klawisz Speed Key, który za zadanie ma rozszerzenie wielozadaniowości smartfona. Odpowiada on za szybkie przełączanie się pomiędzy aplikacjami. Względem mocniejszej wersji zrezygnowano z gładzika w klawiaturze, zastosowano także plastikową, zamiast metalowej ramki

Jeśli chodzi o software, to BlackBerry zdecydowało się tutaj na dwa nowe rozwiązania. Mamy do dyspozycji skrytkę Locker, która odpowiada za przechowywanie naszych poufnych danych. Dostać się możemy do niej poprzez przyłożenie naszego palca do skanera linii papilarnych umieszczonego w klawiszu spacji. Drugą opcją jest Firefox Focus, czyli narzędzie służące do bezpiecznego przeglądania sieci.

Jak więc wygląda kompromis względem modelu Key2 LE? Otóż producent zastosował procesor Snapdragon 636, a zamiast 6 GB pamięci RAM, użytkownicy otrzymają jedynie 4 GB. Ponadto zrezygnowano z teleobiektywu, a na jego miejsce otrzymamy aparat główny 12 Mpx z przysłoną f/2.2, a także wspomagający o rozdzielczości 5 Mpx. Jednak nie zrezygnowano z nagrywania w 4K, to miłe zaskoczenie. Z przodu natomiast umieszczono kamerę o rozdzielczości 8 Mpx z funkcją Selfie Flash.

Jak kształtować będą się ceny? Za wersję 32 GB przyjdzie nam zapłacić 399 euro, natomiast wariant o dwa razy większej pamięci kosztować będzie 429 euro.

Komentarze