Poznaliśmy odmłodzone Mitsubishi L200. Sprzedaż w Europie dopiero w przyszłym roku.

Historia pick-upa od Mitsubishi sięga już 40 lat. W tym czasie zdążyliśmy poznać pięć pokoleń modelu, podczas których pojawiły się również bliźniacze wersje Chryslera i Dodge’a. Aktualny model został wprowadzony na rynek w 2014 roku. Cztery lata po premierze przyszła pora na dość znaczące odświeżenie, tak aby pozostać konkurencyjnym w niezwykle trudnym segmencie pickupów.

Facelift ma pomóc w oczekiwaniu na kolejną generację modelu planowaną na koniec 2021 roku.

Prezentacja zaktualizowanej wersji pick-upa Mitsubishi L200 odbyła się stolicy w Tajlandii – Bangkoku. Do sprzedaży na ten rynek trafi już 17 listopada. Auta na rynkach Starego Kontynentu możemy oczekiwać nie wcześniej niż na początku przyszłego roku. Według doniesień Japończyków facelift ma pomóc w oczekiwaniu na kolejną generację modelu planowaną na koniec 2021 roku.

Jak możemy zauważyć na oficjalnych zdjęciach, jest to coś więcej niż tylko delikatny lifting „twarzy’’. Radykalne zmiany stylistyczne obejmują przód pojazdu, nawiązując do najnowszych koncepcji Mitsu. Kontrowersyjna przednia część uosabia to, co producent określa jako motyw „Dynamic Shield”. Bardziej ostry przedni zderzak i cieńsze reflektory zbliżają wygląd L200 do mniejszego crossovera Eclipse Cross.

Kontrowersyjna przednia część uosabia to, co producent określa jako motyw „Dynamic Shield”.

Wersje wykraczają daleko poza nową twarz, ponieważ pick-up oferuje również przeprojektowane nadkola i boczną linię – zmiany, które rzadko widzimy podczas odświeżania modeli. Z tyłu tradycjonaliści docenią naturalny wygląd L200, teraz ze zaktualizowanymi tylnymi światłami i zmodyfikowanym zderzakiem.

W kabinie zmiany są niewielkie. Projekt deski rozdzielczej pozostał taki sam, a uwagę przeniesiono na zmodernizowane elementy wykończeniowe. Sam producent podkreśla podniesienie jakości wnętrza dzięki nowym miękkim materiałom przyjemnym w dotyku, użytym w elementach takich jak konsola centralna, podłokietnik czy hamulec ręczny.

Właściwości transportowe pozostaną niezmienne. Wymiary pojazdu są takie same jak przed modernizacją, skrzynia ładunkowa w wersji z podwójną kabiną ma długość 1 470 mm i głębokość 475 mm.

Systemy napędowe 4WD zostały wyposażone w nowe tryby jazdy terenowej oraz Hill Descent Control.

Systemy napędowe 4WD zostały wyposażone w nowe tryby jazdy terenowej z ustawieniami dla żwiru, błota, śniegu, piasku i skał. Elektronika poradzi sobie z mocą, przenoszeniem napędu i hamowaniem silnika, tak aby kontrolować uślizg kół, zwiększając przyczepność w trudnym terenie. Auto dysponować będzie również systemem Hill Descent Control – elektronicznym sterowaniem prędkością pojazdu podczas pokonywania śliskich i/lub stromych zjazdów.

Szczegóły dotyczące jednostek napędowych nie zostały ogłoszone, ale bardzo prawdopodobne jest, że L200 zostanie wyposażone w jednostkę wysokoprężną i pojemności 2,4 litra. Z pewnością otrzyma nowe, większe i wydajniejsze hamulce. Mitsubishi twierdzi, że auto będzie się lepiej prowadziło dzięki zastosowaniu większych, bardziej wytrzymałych tylnych amortyzatorów.

Wzmocniono również dostępne systemy wspierające bezpieczeństwo i asystentów kierowców. Nowe L200 jest dostępne z nowymi systemami łagodzenia skutków kolizji i ostrzeżeń, a także z funkcją obserwacji martwej strefy, sygnalizacją tylnego ruchu ulicznego i widokiem z góry, który umożliwia wykrycie samochodów i osób znajdujących się przed pojazdem – Ultrasonic Misacceleration Mitigation. Wszystkie informacje wyświetla monitor obserwacyjny, połączony z wyświetlaczem informacyjno-rozrywkowym pojazdu.

Na premierę będziemy musieli poczekać do 2019 roku.

Nie poznaliśmy jeszcze oficjalnego cennika oraz daty premiery, na to będziemy musieli poczekać do 2019 roku. Szacunkowo ze względu na nowe elementy podnoszące poziom bezpieczeństwa, wydajniejsze hamulce i wzmocnione zawieszenie ceny powinny nieznacznie wzrosnąć względem obecnego cennika.

Źródło: autoexpress

Zobacz również:

[TEST] Mitsubishi Eclipse Cross 1.5T CVT 4×4

Komentarze