Volkswagena Golfa GTI nie trzeba przedstawiać żadnemu z fanów motoryzacji. Synonim połączenia osiągów i funkcjonalności znany jest od 1976 roku i stał się wyznacznikiem cech, jakie powinien mieć samochód zwany hot-hatch’em. Niemcy jednak nie chcąc poprzestać na sprzedaży zwykłej wersji GTI przedstawiają jeszcze szybszą o dodatkowych trzech literach w nazwie – TCR.

Jak zapewnia członek zarządu marki do spraw sprzedaży, prezentowany model studyjny ma stać się realną pozycją w ofercie niemieckiego producenta jeszcze przed końcem roku. Zatem warto pochylić się nad specyfikacją tego ciekawego modelu.

Volkswagen Golf GTI TCR – osiągi

Założenie, które przyświecało konstruktorom Volkswagena to przeniesienie na drogi publiczne auta, które można spotkać w serii wyścigów TCR (pisałem o nich w kontekście prezentacji Peugeota 308 TCR). Tym samym samochód dostanie zastrzyk mocy, która teraz wyniesie 290 KM, a moment obrotowy zostanie podniesiony do 370 Nm. Parametry te pozwolą na osiągnięcie 264 km/h (po zdjęciu elektronicznej blokady). Wzrost mocy pociąga za sobą pewne konsekwencje, więc konieczne było rozbudowanie układu chłodzenia o dwie chłodnice. Moment obrotowy przenoszony jest na 19-calowe koła (sprzedawane jako opcja) za pośrednictwem siedmiostopniowej automatycznej skrzyni biegów DSG.

Volkswagen Golf GTI TCR – dodatkowy pakiet

Kierowcy, którzy są fanami wyścigów będą mogli dokupić pakiet, który jeszcze bardziej zbliży ich do tego co widzą na torach wyścigowych. Mowa o wspomnianych już 19-calowych obręczach kół, pozbyciu się elektronicznego kagańca ograniczającego prędkość maksymalną, sportowym zawieszeniu z adaptacyjną regulacją charakterystyki tłumienia amortyzatorów. Zastosowanie takiego zawieszenia pozwala na zmianę jego charakterystyki pracy przy pomocy jednego przycisku w kokpicie auta.

Volkswagen Golf GTI TCR – wygląd zewnętrzny

Volkswagen pomyślał również o tym, aby Golf GTI nie tylko był szybszy, ale też mocniej przypominał wersję wyścigową. Przeprojektowano przedni zderzak, u dołu którego wyraźnie widoczny jest splitter. Przeprojektowane zostały błotniki, a te tylko dodatkowo łączą się z potężnym dyfuzorem skrywającym pokaźne końcówki układu wydechowego.

Volkswagen Golf GTI TCR – wnętrze

We wnętrzu również zaszły zmiany. Dostrzeżemy wiele detali w kolorze „flash red”. Podczas wsiadania na pewno nie pozostanie niezauważona listwa progowa ze stali nierdzewnej z czerwonym podświetleniem. Po otwarciu drzwi na podłożu wyświetli się napis TCR.

Źródło: Volkswagen

Komentarze