Po gorącej premierze modelu T-Cross, czyli najmniejszego crossovera z rodziny Volkswagena, czas na chłodno skalkulować, którą wersję wybrać.
Pokrótce mówiąc, nowy model ma uzupełnić ofertę niemieckiej marki i stanąć do walki o klienta obok swoich większych braci, tj. T-Roca i Tiguana. Z tą inencją inżynierowie oparli jego budowę na dobrze znanej z innych modeli Volkswagena platformie modułowej MQB. Oznacza to, że mamy możliwość wyboru z wielu dostępnych opcji w trakcie konfiguracji samochodu. Na wypadek, gdyby interesowało Was wyposażenie znane z większych modeli, to możecie je domówić do T-Crossa właśnie dzięki zastosowaniu platformy MQB. Po pierwsze bezpieczeństwo, czyli m.in. układ monitorujący przestrzeń przed samochodem, asystent martwego pola czy asystent pasa ruchu. Po drugie system multimedialny, dzięki któremu m.in. połączymy się z internetem, naładujemy indukcyjnie telefon, wsłuchamy się w ulubioną muzykę dzięki systemowi audio od Beatsa. Ponadto inne gadżety, jak cyfrowy wyświetlacz w miejscu tradycyjnych zegarów oraz bogate możliwości konfiguracji wyglądu samochodu, by dopasować go do swoich potrzeb.
Wracając do tematu cen, najmniejszy crossover Volkswagena pojawi się do wyboru z następującymi jednostkami napędowymi: 1.0 TSI 95 KM i 1.0 TSI 115 KM. Napęd będzie przenoszony poprzez 5 lub 6 biegową manualną skrzynię biegów. Jeżeli chodzi o przekładnię automatyczną, to będzie to 7 biegowe DSG. Oferta silników ma zostać wzbogacona w przyszłości o 1.5 TSI 150 KM oraz 1.6 TDI 95 KM. Bez względu na wybraną konfigurację silnika i skrzyni biegów, w każdej wersji napęd będzie przenoszony na przednią oś.
Na zakończenie przyjrzyjmy się dostępnym wersjom wyposażenia i ich cenom
T-Cross od 69 790 zł
Life od 73 890 zł
1.0 TSI 95 KM 5 biegów – 73 890 zł
1.0 TSI 115 KM 6 biegów – 76 190 zł
1.0 TSI 115 KM DSG 7-stopniowa – 83 590 zł
Style od 83 690 zł
1.0 TSI 115 KM 6 biegów – 83 690 zł
1.0 TSI 115 KM DSG 7-stopniowa – 91 090 zł
źródło: Volkswagen, Samar
Komentarze