Podobny obraz

Autonomiczne samochody, kontra te prowadzone przez ludzi

Jak wiemy istnieją już samochody poruszające się autonomicznie, tzn. bez potrzeby ingerencji kierowcy w jazdę. Tak jak, np. samochody marki Tesla.

Jednak system „prowadzenia samochodu przez samochód” jest rozwijany już od jakiegoś czasu. Szczerze mówiąc, jestem dość sceptycznie nastawiony do nowych technologi, nie wszystkich, spokojnie. No dobra, ale co masz na myśli?

Od wielu lat interesuję się technologią i dobrze wiem, że szczególnie prototypy lub wersje beta nie mają zbyt dużej racji bytu na co dzień. Choćby, tak jak beta testy iOS 11, o których to był film na kanale TestHub.pl. Niestety błędy się pojawiały, tak jak w samochodach marki Tesla.

Jakiś czas temu oglądałem film na kanale ZacharOFF, gdzie to właściciel pokazywanego samochodu prowadził i opowiadał o jeździe autonomicznej. Mogłoby się wydawać, że taka jazda jest naprawdę wygodna. Niestety, system w omawianym samochodzie błędnie interpretował jazdę za samochodem go poprzedzającym. Dostosowanie prędkości i odległości było w normie i w tym czasie właściciel mógłby sobie czytać gazetę. Jednak w tym oprogramowaniu był pewien błąd. Jeżeli ustawi się śledzenie pojazdu przed nami to, gdy przyśpieszy i wjedzie na czerwonym świetle na skrzyżowaniu to Tesla zrobi to samo. Niestety nie ma tam systemów analizujących światła drogowe lub innego systemu bezpieczeństwa. Dlatego podchodzę sceptycznie do takich technologi, ale chętnie o nich czytam, jeżeli takie testy gwarantują bezpieczeństwo. Wróćmy jednak do tematu samochodu Uber’a.

 

Potrącenie kobiety w Arizonie

W ostatnią niedzielę (18 marca 2018 roku) miała miejsce niecodzienna sytuacja. Autonomiczny samochód Uber’a, podczas jazdy z kierowcą, potrącił kobietę w wyniku czego zmarła. Jak wiemy między innymi Arizona to stan, w którym zmiana przepisów na korzyść testowania nowych technologi pozwalała testować samochody autonomiczne na normalnych drogach.

Późnym wieczorem, samochód Uber’a jadący z przepisową prędkością uderzył w przeprowadzającą przez jezdnię rower, 49-letnią kobietę. Jak możemy wyczytać z wielu informacji znajdujących się w internecie na temat tego wypadku, oprócz winy kierowcy jest też wina samochodu. Kierowca niestety nie zdążył zareagować, aby uniknąć tego wypadku, jednak systemy zainstalowane w samochodzie nie zarejestrowały żadnych śladów, między innymi tego, że samochód hamował awaryjnie.

Znalezione obrazy dla zapytania samochod uber

Stanowisko firmy w tej sprawie

Po tym niecodziennym i rzadko spotykanym wypadku przez samochód autonomiczny, firma zawiesiła testowanie swoich samochodów, między innymi w Toronto oraz Pittsburghu. Oczywiście firma zadeklarowała pomoc rodzinie ofiary. Nasuwa się tutaj jednak pytanie.

Czy będzie więcej takich wypadków? Czy jeżeli pieszy wtargnie na jezdnię, co się często zdarza, to czy ulepszone systemy dadzą radę uchronić pieszego i kierowcę przed wypadkiem?

To, jak się potoczy w przyszłości rozwój technologii w samochodach przekonamy się za jakiś czas. Jednak została zaliczona wpadka i dobrze, że tak jak firma Samsung przyznała się do wpadki z wybuchającym Note 7, firma Uber przyznała się do porażki w związku z wypadkiem, który miał miejsce w ostatni weekend.

Źródło zdjęcia głównego : dagensps.se

Źródło drugiego zdjęcia : WhatNext.pl

Komentarze