Do tej pory Xiaomi trzymało się z dala od implementacji, tzw. „notcha” w swoich urządzeniach. Stawiało na proporcje 18:9 i względnie cienkie ramki wokół wyświetlacza. Aby wyróżnić swoje flagowe urządzenie spośród innych, podobnych smartfonów, firma jednak prawdopodobnie poddała się panującej aktualnie modzie.

Wyjątkowo cienkie ramki

To wszystko wiemy ze zdjęcia ukazującego przedni panel Xiaomi Mi 7. Obok znajduje się dla porównania przedni panel Vivo X21. To co rzuca się na pierwszy rzut oka to oczywiście obecność „wysepki” nad ekranem. Jest ona szersza niż ta w modelu od Vivo, bardziej przypomina tą znaną z iPhone’a X.

Widzimy także cieniutkie ramki, zarówno wokół, nad, jak i pod wyświetlaczem. Ta dolna szczególnie przyciąga wzrok, ponieważ rzadko w ogóle nie spotyka się tak niewielkiej ramki dolnej. W porównywanym Vivo X21 dolna ramka jest również cienka, ale do tej z Mi 7 raczej nie ma startu. Dzięki tym zabiegom Xiaomi Mi 7 ma posiadać wypełnienie przedniego panelu na poziomie 85,2%.

Wszystko wskazuje, iż nadchodzący flagowiec chińskiej marki zostanie wyposażony w 5,65-calowy wyświetlacz, procesor Snapdragon 845 oraz 8 GB pamięci RAM. Cena ma oscylować wokół 475 $, co jak na urządzenie z tą specyfikacją jest wciąż ceną rewelacyjną.

Więcej o Xiaomi usłyszymy niedługo, bo już jutro jest 27 marca – data wielokrotnie pojawiająca się na portalach społecznościowych. Ujrzymy wówczas, m.in. drugą odsłonę bezramkowca od Xiaomi – Mi Mix 2s oraz serię P20 od Huawei’a.

Źródło: GSMArena

Komentarze