Ford potwierdza: „w przyszłym roku nie pojawimy się na salonie samochodowym w Genewie”. Działanie to skłania nas do refleksji, jeśli weźmiemy pod uwagę nieobecność Forda podczas paryskiego autosalonu. Czyżby Ford rezygnował z europejskiego rynku? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie poniżej.

Przedstawiciele firmy Ford pytani o powody braku udziału marki w wydarzeniu odpowiadają jednoznacznie: Rok 2019 to rok premier, a ich daty nie pokrywają się z terminem imprezy w Genewie. Nie możemy pojawiać się w Szwajcarii bez naszych kluczowych produktów, których cykl wytwórczy się jeszcze nie zakończył. Znacznie lepszym rozwiązaniem dla nas jest pojawienie się z treściwą ofertą w późniejszym okresie, która uwagę przyciągnie swoją wartością. Oczywiście nieobecność na imprezach kluczowych z punktu widzenia kalendarza motoryzacyjnego nie będzie rzeczą regularną,a jedynie wyjątkową, którą wykorzystamy na korzyść.

Goodwood nowym autosalonem?

Ford statuuje festiwal w Goodwood jako imprezę wartą znacznie większego zainteresowania ze względu na jej interaktywny charakter oraz zainteresowanie, jakie budzi w mediach. Nie sposób nie zgodzić się z tego rodzaju tendencją, która podchwycona została nie tylko przez wystawców takich jak Volkswagen, FCA, Volvo oraz Mazda, ale także przez organizatorów chociażby autosalonu w Detroit, który nie tylko został przeniesiony w czasie, lecz również znacznej zmianie uległ jego charakter, na rzecz imprezy plenerowej, interaktywnej, a przede wszystkim interdyscyplinarnej.

Jak widać, klasyczne autosalony o wąskiej specyfice odchodzą w zapomnienie, a ich miejsce zastępują imprezy interdyscyplinarne i plenerowe, motywujące odwiedzających nie tylko do wysiłku, ale przede wszystkim do myślenia. Czy połączenie wystawy z koncertem oraz pokazem filmowym to dobry pomysł? Tego nie wiem -zostanie to zweryfikowane przez odwiedzających.

 

Źródło: Autocar

Komentarze