Wielu graczy staje przed trudnym wyborem – wyborem klawiatury. Jest sprzęt, z którym cały czas ma się kontakt podczas korzystania z komputera. Firma Genesis oferuje graczom dość ciekawe rozwiązanie: klawiaturę nie mechaniczną, nie membranową, a hybrydową. Jak się sprawdza taki budżetowe rozwiązanie? Postanowiłem to sprawdzić.

Jakość wykonania

Klawiatura zaraz po wyjęciu z pudełka sprawia bardzo dobre wrażenie. Wykonana jest w sposób solidny – nie czujemy, dotykając jej poszczególnych elementów, oszczędności ze strony producenta, których – umówmy się – przy tej cenie produktu musiał się dopuścić. W momencie publikacji artykułu klawiatura kosztuje ok. 150 zł.

Pierwszym minusem, jaki zauważyłem, jest długość kabla. Przewód długości 160 cm dość trudno ukryć w przyzwoity sposób. W moim przypadku musiałem zdecydować się na podłączenie złącza USB bezpośrednio do komputera, nie podjąłem się próby ukrycia przewodu.

Komfort użytkowania, funkcjonalność

Klawiatura ma wymiary 448×155×42 mm, bardzo dobrze wygląda na biurku i sprawia wrażenie droższej, niż ma to miejsce w rzeczywistości. Charakteryzuje się wysokim profilem wynoszącym ok. 42 mm, natomiast po rozłożeniu dodatkowych nóżek profil wynosi nawet do 57 mm. Klawisze mają wysokość ok. 11 mm, więc klawiatura jest naprawdę wysoka, ułożona pod dość dużym kątem względem biurka. Sam potrzebowałem kilku tygodni, żeby przyzwyczaić się do pisania tekstów, a że cały czas korzystam z klawiatury motylkowej, która została zastosowana w moim MacBooku, naprawdę nie było łatwo.

Miałem do czynienia przez kilka lat z klawiaturami i mechanicznymi, i membranowymi. Produkt firmy Genesis jest pierwszą klawiaturą hybrydową, z którą mam kontakt. Moje wrażenia są naprawdę pozytywne. Klawiatura sprawia zdecydowanie mniejszy opór podczas pisania niż klawiatura mechaniczna, jednak moment, w którym reaguje na nasze komendy, jest znacznie lepiej wyczuwalny.

Genesis Thor 200 RGB wyposażono w 104 klawisze. Niestety nie posiada dedykowanych klawiszy funkcyjnych. Ze zmian ustawień będziemy mogli skorzystać, wciskając klawisz funkcyjny Fn. Możemy zmienić natężenie podświetlenia klawiszy, znalazło się również miejsce na dedykowany wyłącznik i włącznik podświetlenia (klawisz oznaczony symbolem słońca). Po naciśnięciu „Fn” i cyfr od 1 do 9 możemy zmieniać efekt podświetlenia klawiszy. Bardzo ubolewam nad faktem, że producent nie zdecydował się na stworzenie dedykowanej aplikacji do zmiany ustawień klawiatury.

Font, który zastosowano, jest bardzo czytelny, a dzięki zastosowaniu Double-Shot Injection (połączenie dwóch oddzielnych warstw plastików), nie musimy się martwić o to, że ta czytelność z biegiem lat przestanie nas zadowalać.

Kultura pracy klawiatury pozostawia wiele do życzenia. Każde kliknięcie jest słyszalne w całym pomieszczeniu. Anti-gosthing dostępny jest dla nawet 19 klawiszy – według deklaracji producenta. Powiedzmy sobie szczerze… czy jest szansa to wykorzystać podczas normalnego użytkowania? Moim zdaniem nie i nie spotkałem się z żadnymi anomaliami podczas grania, wciskaniu kilku przycisków naraz.

Jak widzicie na zdjęciu powyżej, bezpośrednio do klawiatury możecie podłączyć słuchawki z mikrofonem i dwa złącza USB 2.0. Jest to naprawdę miły dodatek. Kolejnym minusem klawiatury jest to, że tworzywo, z jakiego została wykonana, niesamowicie przyciąga drobinki kurzu.

Przewińcie w dół, aby zapoznać się z podsumowaniem.

Komentarze

Ocena
7.0

Zalety

  • jakość wykonania
  • podświetlenie
  • funkcje
  • komfort użytkowania
  • złącza USB i złącza słuchawkowe

Wady

  • hałas
  • wysoki profil
  • brak dedykowanej aplikacji

Podsumowanie

Genesis Thor 200 RGB to kawał solidnej klawiatury. W jej cenie trudno znaleźć inną alternatywę o podobnych możliwościach. Jeśli jesteście zainteresowani zakupem tego modelu, powinniście zwrócić uwagę na profil klawiatury, jak i również na hałas, który generuje. Sam mogę zdecydowanie polecić tę klawiaturę osobom, które są skłonne pójść na pewne kompromisy, otrzymując w zamian sprzęt o naprawdę świetnym stosunku ceny do jakości.