Kierownik działu technicznego Ferrari, Michael Leiters, dementuje pogłoski o hybrydowej wersji V12. To jednak nie wszystko. Podczas tego samego spotkania  przedstawia on także inne interesujące plany marki dotyczące silników.

Tegoroczne targi w Genewie Ferrari zwieńczyło zapowiedzią pięciu nowych modeli, które pojawią się jeszcze w tym roku. Jako pierwszy zaprezentowany został nam F8 Tributo, czyli następca modelu 488. Niestety miłośnicy napędu hybrydowego będą rozczarowani bowiem auto zasili konwencjonalna jednostka napędową. Jednym z pozostałej czwórki będzie skonfigurowany na tor wyścigowy model z centralnie umieszczonym silnikiem V8.

Ferrari F8 Tributo (fot. R&T)

Hybrydowe Ferrari?

Spodziewamy się też, że któryś z  nadchodzących modeli będzie miał napęd hybrydowy. Jednak w przeciwieństwie do LaFerrari, którego napędza hybrydowe V12, tym razem konstruktorzy zdecydują się na proekologiczne V8. Czy w takim razie LaFerrari to ostatnie hybrydowe Ferrari V12? Sprawę wyjaśnia Michael Leiters. „Bardzo istotne jest, aby rozróżnić jakiego samochodu hybrydowego pragnę. Tworząc V12 nie myślimy o wersji hybrydowej. To zaprzeczenie. Być może uzyskamy mniejsze zużycie paliwa, ale to nie ma sensu. Aby w pełni wykorzystać potencjał hybrydy, musimy zmniejszyć silnik, a  przy wolnossącym V12 nie możemy mówić o żadnym zmniejszaniu”.

Ferrari LaFerrari (fot. Ferrari)

Do 2022 roku 60 proc. modeli włoskiej marki mają stanowić hybrydy, a zatem prawdopodobne jest, że pozostałe 40 proc. stanowić będą   benzynowe silniki V12. W każdym razie jednostki te  nie zostaną ani zmniejszone, ani turbodoładowane. „Będziemy walczyć, aby V12 pozostało takie, jakie jest obecnie, ponieważ to rdzeń Ferrari”-mówi Leiters.

Wiemy na pewno, że nowa hybryda będzie miała silnik umieszczony centralnie.  Inżynierowie jednak pracują  nad stworzeniem silnika modułowego umieszczonego z przodu, którego założeniem konstrukcyjnym jest możliwość zasilania hybrydowego. Ferrari pracuje również nad turbodoładowanym V6. Pierwsze wzmianki o nim pojawiły się na zeszłorocznym Capital Markets Day.

Podsumowanie

Na ten moment wciąż pozostaje wiele pytań. Jednak na odpowiedzi nie będzie trzeba długo czekać. Hybrydowe umieszczone centralnie V8 pojawi się w ciągu najbliższych miesięcy. Pozostałe cztery nowości niedługo po nim. W międzyczasie moje prywatne zdanie na temat hybryd w Ferrari możecie poznać tutaj.

Źródło: Road&Track

Komentarze